Candace M. Wrobel została pierwotnie oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci pojazdem. Później ława przysięgłych postawiła jej trzy zarzuty, w tym dwa dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym i spowodowania śmiertelnego wypadku.
Do tragicznego zdarzenia doszło 19 marca 2023 roku, około południa, przy ulicy Sheridan Road w Winthrop Harbor na północnych przedmieściach. Policja i straż pożarna zostały wezwane do zgłoszenia dotyczącego przemocy domowej.
Służby wezwał syn 40-letniego Cody’ego Humphreya. Miał zgłosić, że doszło do kłótni i bójki oraz że Wrobel miała uderzyć jego ojca samochodem.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli Humphreya uwięzionego pod buickiem LeSabre zaparkowanym na podjeździe.
Humphrey był nieprzytomny i nie oddychał. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby go wydostać. Mimo szybkiego transportu do szpitala w Waukegan mężczyzna zmarł.
Policjanci ustalili, że Wrobel wcześniej tego dnia weszła do domu przez drzwiczki dla psa (doggy door), po tym jak poprzedniego wieczoru została wyrzucona przez partnera. Po kolejnej kłótni wsiadła do samochodu, a Humphrey znajdował się w tym czasie na podjeździe. Początkowo twierdziła, że Humphrey wskoczył na maskę, gdy próbowała odjechać. Później zeznała, że gwałtownie ruszyła samochodem, gdy stał obok niej. Według prokuratury jechała z prędkością 20–30 mil na godzinę (ok. 32–48 km/h), kiedy Humphrey spadł z maski i został przejechany.
Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci mężczyzny były rozległe obrażenia spowodowane przez pojazd.
Wrobel przebywała w areszcie od momentu zatrzymania w 2023 roku. 17 lipca br. przyznała się do winy w ramach ugody z prokuraturą i została skazana na siedem lat pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym i spowodowanie śmierci.
Cody Humphrey służył przez 20 lat w marynarce wojennej (US Navy) i osiągnął stopień starszego chorążego. Zostawił dwóch synów: 13-letniego i 19-letniego.
(tos)









