Opublikowany w środę dokument, stworzony przez doradców prezydenta, m.in. Davida Sacksa, byłego inwestora z Doliny Krzemowej i sojusznika Elona Muska, mówi o konieczności „wygrania wyścigu” o dominację w obszarze AI. Wzywa przy tym do ograniczenia regulacji stanowych i federalnych, potężnych inwestycji w budowę infrastruktury AI i energetyki oraz stworzenia międzynarodowego sojuszu pod przywództwem USA.
„Tak jak my wygraliśmy wyścig kosmiczny, tak też Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą koniecznie wygrać ten wyścig” – apelują autorzy.
W przeciwieństwie do strategii przyjętej przez administrację Joe Bidena, dokument praktycznie nie wspomina o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa systemów AI. W dokumencie wezwano do porzucenia regulacji dotyczących ograniczenia dezinformacji, czy wzmianek o zmianach klimatu. Zamiast tego podmioty zaangażowane w budowanie systemu AI mają skupić się na promocji „wolności słowa” i amerykańskich wartości.
Plan mówi też o zapewnieniu, by to amerykańska technologia i systemy dominowały na świecie. „Stany Zjednoczone muszą sprostać globalnemu zapotrzebowaniu na sztuczną inteligencję, eksportując cały swój pakiet technologii AI – sprzęt, modele, oprogramowanie, aplikacje i standardy – do wszystkich krajów chętnych do przystąpienia do amerykańskiego sojuszu na rzecz sztucznej inteligencji” – napisano. „Niezaspokojenie tego zapotrzebowania byłoby nieuzasadnionym błędem, który skłoniłby te kraje do zwrócenia się ku naszym rywalom” – ostrzegają autorzy.
Plan wzywa jednocześnie do wzmocnienia kontroli eksportu wrażliwych technologii i zaawansowanych półprzewodników oraz monitorowania, by nie trafiały one do przeciwników Ameryki przez państwa trzecie.
Publikacja dokumentu jest rezultatem rozporządzenia, wydanego przez prezydenta Trumpa i nakazującego wyznaczenie planu dominacji USA w obszarze AI. W środę Trump wygłosi przemówienie na ten temat na szczycie AI w Waszyngtonie.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)









