Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 01:22
Reklama KD Market

Sekretarz DHS zapowiada kolejne ośrodki podobne do tzw. aligatorowego Alcatraz

Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) Kristi Noem powiedziała w poniedziałek, że tzw. aligatorowe Alcatraz na Florydzie posłuży jako model dla przyszłych ośrodków detencyjnych dla imigrantów. Wyraziła nadzieję, że w najbliższych miesiącach powstaną nowe tego typu obiekty w różnych częściach kraju.
Sekretarz DHS zapowiada kolejne ośrodki podobne do tzw. aligatorowego Alcatraz
Alligator Alcatraz w Ochopee na Florydzie

Autor: EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH

Noem zapowiedziała w rozmowie ze stacją CBS News, że podobne ośrodki prowadzone przez państwo mogą wkrótce powstać w Arizonie, Nebrasce i Luizjanie.

- Lokacje, które bierzemy pod uwagę, znajdują się zaraz przy pasach startowych lotnisk, dzięki czemu będziemy efektywni jak nigdy wcześniej - podkreśliła sekretarz DHS. Noem zaznaczyła, że okres przebywania zatrzymanych w tego typu ośrodkach powinien być skrócony. Dzięki temu, że w pobliżu będą znajdować się pasy startowe, koszty działań służb będą niższe, ponieważ operacja deportacji będzie szybsza - wyjaśniła.

Dodała, że zwróciła się bezpośrednio do władz stanowych w całym kraju, aby ocenić, czy wspierają program administracji Donalda Trumpa mający na celu zatrzymywanie i deportowanie większej liczby imigrantów, przebywających w USA nielegalnie. Według Noem większość przedstawicieli władz jest tym zainteresowana. - Wielu z nich ma obiekty, które mogą być puste lub nie są w pełni wykorzystywane - zaznaczyła.

Obiekt, który ma stać się modelem dla przyszłych ośrodków, powstał w ciągu ośmiu dni na terenie dawnego lotniska szkoleniowego na Florydzie. Media i władze określają to miejsce jako tzw. aligatorowe Alcatraz, ponieważ ośrodek jest otoczony mokradłami pełnymi aligatorów i pytonów. Obiekt przeznaczony jest dla ok. 3 tys. zatrzymanych.

Imigranci trafili do tzw. aligatorowego Alcatraz na początku lipca, zaś pierwsze loty deportacyjne odbyły się w drugiej połowie miesiąca. Utrzymanie ośrodka ma kosztować w pierwszym roku ok. 450 mln dolarów. Krytycy tego rozwiązania i prawnicy alarmują, że administracja przetrzymuje tam zatrzymanych bez postawienia im zarzutów.

Noem oceniła, że taki model jest „znacznie lepszy” niż obecny standard, który w dużej mierze powierza obsługę aresztów Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) nastawionym na zysk przedsiębiorstwom więziennym i więzieniom okręgowym. Oceniła, że model zastosowany w przypadku tzw. aligatorowego Alcatraz, gdzie koszt jednej nocy utrzymania zatrzymanego wynosi 245 dolarów, jest bardziej korzystny pod względem finansowym. Zapowiedziała, że ośrodki będą finansowane z puli 45 miliardów dolarów, przydzielonych w ramach tzw. jednej wielkiej pięknej ustawy, podpisanej przez Trumpa w zeszłym miesiącu.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama