
Prowadząc od lat praktykę dentystyczną mam stały kontakt z pacjentami. Tysiącom ludzi podarowaliśmy nowy uśmiech, ocaliliśmy zęby, przywróciliśmy radość życia i wiarę w siebie. Moją dewizą jest właściwa informacja, edukacja i pomoc pacjentom, jak uzyskać jak najlepsze rezultaty. Wizyta u dentysty łączy się u wielu pacjentów ze stresem, strachem przed bólem, niesprecyzowanymi oczekiwaniami i niewłaściwymi przekonaniami. Zdarza się, że w rozmowie z pacjentami dowiaduję się o powszechnie powielanych opiniach, które nie są prawdziwe.
W dzisiejszym artykule wyjaśniam najczęściej rozpowszechniane mity dentystyczne. Przyjrzyjmy się niektórym z najpopularniejszych mitów i rzeczywistej prawdzie, która się za nimi kryje.
Mit # 1: „Jestem już stary/stara nie potrzebuje zębów, sztuczna szczęka mi wystarczy”.
Nie bez powodu urodziliśmy się z zębami. Zęby są nam potrzebne przez całe życie. Utrata zębów, albo pozbycie się ich rozpoczyna problem. Brak zębów wpływa na jakość życia. Rozpoczyna utratę kości w szczęce. Zmienia się wygląd twarzy, policzki zapadają się. Pacjent nie może jeść ani żuć. Sztuczna szczęka jest jakimś rozwiązaniem, niestety jej skuteczność w porównaniu do implantów czy własnych zębów jest dużo niższa i pacjent odczuwa znaczną różnicę w wykonywaniu podstawowych funkcji życiowych takich jak np: spożywanie pokarmów.
Mając pełne uzębienie, masz 100% sprawności; możesz dobrze żuć i lepiej trawić, co sprzyja zdrowiu. Jednak gdy brakuje Ci wszystkich zębów, protezy zębowe umożliwiają Ci jedynie 20% sprawności, co powoduje nie tylko brak możliwości spożywania ulubionych potraw, ale także problemy z trawieniem, które prowadzą do problemów zdrowotnych.
Mit # 2: „Zły stan zębów jest dziedziczony”.
Nie zawsze! Okazuje się, że dziedziczna skłonność do paradontozy, chorób przyzębia czy próchnicy dotyczy niewielkiego odsetka populacji. Niestety główną przyczyną złego stanu zębów jest niewłaściwa higiena jamy ustnej, niesystematyczne nitkowanie zębów oraz unikanie wizyt kontrolnych i prewencyjnych w gabinecie dentystycznym.
Mit # 3: „Nic mnie nie boli, to nic się nie dzieje… Jeśli Twoje zęby wyglądają i czują się dobrze, nie musisz iść do dentysty”.
Nic bardziej mylnego. Choroby dziąseł i przyzębia rozwijają się bezobjawowo. Dopiero zaawansowany stan choroby daje widoczne i odczuwalne symptomy. Próchnica w początkowej fazie także jest bezbolesna i właściwie bezobjawowa. Kontrolne, systematyczne wizyty u dentysty to najlepsza prewencja i inwestycja w zdrowie jamy ustnej. Regularne kontrole to najlepszy sposób na uniknięcie problemów w przyszłości. Dentyści i higienistki stomatologiczne są przeszkoleni w rozpoznawaniu problemów, zanim się pojawią. Czy pijesz alkohol lub palisz tytoń? Stosujesz niezdrową dietę? W takim razie jesteś bardziej podatny na problemy stomatologiczne. Po co ryzykować? Regularne kontrole co 6 miesięcy, zgodnie z zaleceniami, pozwolą Ci uniknąć dyskomfortu i wydatków związanych z problemami stomatologicznymi.
Mit # 4: „Prześwietlenie zębów jest niepotrzebne/ boję się radiacji”.
Rentgen szczęki stanowi dla lekarza dentysty dodatkowe i bardzo precyzyjne źródło informacji. Zdjęcie pantomograficzne pokazuje stan całego uzębienia wraz z zatokami szczękowymi. Jest to szczególnie istotne przed leczeniem ortodontycznym oraz chirurgicznym. Pomaga w wykryciu i ocenie chorób przyzębia. Promieniowanie w trakcie prześwietlenia jest minimalne i podobnie jak przy kontroli na lotnisku nieinwazyjne.
Mit # 5: „Nie należy nitkować i szczotkować krwawiących, wrażliwych dziąseł”.
Mit! Należy nitkować i szczotkować zęby delikatnie. Najlepiej szczoteczką z miękką główką, albo szczoteczką elektryczną. Zęby należy nitkować przynajmniej raz dziennie. Krwawiące dziąsła mogą być oznaką stanu zapalnego. Stan zapalny pojawia się, kiedy nie usuwamy z zębów osadu nazębnego.
Mit # 6: „Zamiast szczotkowania możesz używać płynu do płukania ust”.
Płyny do płukania ust i jamy ustnej mogą odświeżyć oddech, a niektóre zawierają nawet fluor, który pomaga zapobiegać próchnicy. Jednak nic nie usuwa lepiej lepkiej płytki nazębnej, która gromadzi się na zębach, niż prawidłowe szczotkowanie i nitkowanie.
Mit # 7: „Soki owocowe, woda z cytryną i napoje dietetyczne są dozwolone do picia”.
Niestety, soki owocowe są szkodliwe dla zębów. Zawierają naturalne kwasy i cukry, które mogą niszczyć szkliwo, powodować próchnicę i choroby dziąseł. Woda z cytryną i napoje dietetyczne również zawierają kwasy, które z czasem niszczą szkliwo zębów. Najlepszym wyborem jest zawsze woda. Jeśli zdecydujesz się na coś innego, koniecznie napij się wody, aby pomóc wypłukać kwasy i cukry.
Mit # 8: „Implanty są drogie i dają tylko korzyści estetyczne”.
Implanty dentystyczne to obecnie najlepsze rozwiązanie dla pacjentów, którzy nie mają zębów. Implanty to inwestycja na całe życie. Walory estetyczne to tylko jedna z wielu zalet implantów. Najważniejszą zaletą implantów jest to, że funkcjonują jak naturalne zęby. Pacjent posiadający implanty nie tylko pięknie się uśmiecha, ale także może normalnie jeść i żuć pokarmy. Leczenie implantologiczne może być finansowane bez dodatkowych odsetek.
Mit # 9: „Implanty są na całe życie”.
Tak, to prawda, ale trzeba o nie dbać – tak jak o własne zęby. Implanty trzeba czyścić i przynajmniej raz do roku odwiedzić lekarza na wizytę kontrolną.Jeśli nie dbasz o prawidłową higienę jamy ustnej, nie szczotkujesz zębów i nie używasz nici dentystycznej, aby skutecznie usuwać bakterie, może dojść do zapalenia przyzębia (perio-implantitis) – infekcji podobnej do choroby dziąseł wokół naturalnych zębów, która jest bezbolesna i prowadzi do zaniku kości.
Mit # 10: „Taniej jest wyleczyć zęby za granicą”
Niektórzy pacjenci są przekonani, że można zęby wyleczyć taniej w innym kraju. Choć koszt samej usługi może być niższy to należy pamiętać, że w innych krajach obowiązują inne standardy jakości usług medycznych, oraz odpowiedzialności lekarza za błędy. Istnieje także ryzyko powikłań lub dokonania poprawek, o które trudno zadbać, jeżeli lekarz przyjmuje za granicą. Sukces zabiegów dentystycznych polega na tym, że są zrobione raz a dobrze. Poprawianie błędów lekarskich jest znacznie bardziej pracochłonne i dużo droższe.
Mit # 11: „Będzie bolało”.
Czasy kiedy zabiegi dentystyczne były bolesne dawno minęły. Dziś naszym celem jest dostarczenie pacjentom jak najprzyjemniejszych zabiegów. Przy większości zabiegów lekarze dentyści stosują znieczulenie miejscowe, a na życzenie pacjenta nawet usypiają przed zabiegiem. Obecnie leczenie dentystyczne jest bezbolesne.
Mity dentystyczne wprowadzają pacjentów w błąd. Ważne jest, aby czerpać informacje z wiarygodnych i rzetelnych źródeł. Następnym razem, gdy usłyszysz coś, co nie brzmi do końca wiarygodnie, sprawdź to w renomowanym źródle, takim jak Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne (American Dental Association) lub u swojego dentysty. W przypadku wątpliwości najlepiej poradzić się lekarza dentysty. A przed niepożądanymi problemami uchronią nas profilaktyczne kontrole dentystyczne.










