Niezidentyfikowany dotąd napastnik zabił dwie osoby na miejscu, a trzecia zmarła w pobliskim szpitalu. Czwarta ofiara odniosła obrażenia.
Według policji, na którą powołuje się „New York Times”, sprawca, 32-letni mężczyzna, porwał po strzelaninie samochód, rozbił go, a następnie ukradł kolejny. Funkcjonariusze z Austin zatrzymali go w południowej części miasta po użyciu paralizatora.
Według szefowej policji, Lisy Davis, podejrzany, którego nazwiska jeszcze nie ujawniono, to biały mężczyzna z kryminalną przeszłością. W przeszłości miał problemy ze zdrowiem psychicznym i był przetrzymywany w trybie pilnym, co – jak wyjaśniła – zazwyczaj ma miejsce, gdy osoba w kryzysie zdrowia psychicznego stanowi zagrożenie dla siebie lub innych.
„To bardzo smutny dzień dla Austin, bardzo smutny dzień dla wszystkich” – oceniła Davis.
Burmistrz miasta, Kirk Watson, poinformował w portalach społecznościowych o trwającym śledztwie.
– Powiem tylko, że był to odrażający, tchórzliwy akt przemocy – dodał. Władze nie ustaliły dotąd motywu ataku.
W oświadczeniu przytoczonym przez CBS News kierownictwo Target zapewniło o pełnej współpracy z organami ścigania i złożyło kondolencje rodzinom oraz bliskim ofiar.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)









