W krótkim wideo Taylor Swift wyciąga z małej walizki z inicjałami T.S. nowy album i zdradza jego tytuł. Informacja pojawiła się też o godzinie 12:12 a.m. we wtorek 12 sierpnia na oficjalnej stronie artystki, tuż po wygaśnięciu specjalnego licznika odliczającego czas. Gwiazda ujawniła, że edycje winylowe „The Life of a Showgirl” trafią do sprzedaży przed 13 października, jednak dokładna data premiery w innych formatach pozostaje tajemnicą.
Fani już spekulują, że nowy krążek Taylor Swift może być inspirowany kulisami życia scenicznego i osobistymi historiami z tras koncertowych. W mediach społecznościowych pojawiają się też teorie, że część utworów może nawiązywać do jej związku z Travisem Kelce.
To pierwszy album, który Swift wydaje po odzyskaniu pełnej kontroli nad swoim katalogiem muzycznym po odkupieniu od prywatnej firmy inwestycyjnej. Jej poprzedni album „The Tortured Poets Department” ukazał się w 2024 roku w trakcie rekordowej trasy Eras Tour, która przyniosła ponad 2,2 miliarda dolarów wpływów na pięciu kontynentach.
(tos)









