Sprawca otworzył ogień do policjantów, którzy zostali wezwani do rodzinnej awantury, gdy tylko przybyli na miejsce. Funkcjonariusze wezwali posiłki, po czym przestali odpowiadać na wezwania radiowe - poinformował policyjny detektyw z sąsiedniego miasta Brigham City, którego cytuje Associated Press.
Gdy na miejscu strzelaniny pojawiła się jednostka SWAT, pozostało jej już tylko sprawdzić, czy w domu, w którym doszło do awantury nie ma dodatkowych zagrożeń, ponieważ napastnik dał się przekonać osobom postronnym i odłożył broń.
Ranni - policjant i pies - trafili do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawca, którego tożsamość nie została ujawniona, został aresztowany pod zarzutem popełnienia morderstw z premedytacją.
Tremonton to małe miasteczko położone nieco ponad 120 km od stolicy stanu Salt Lake City.
W niedzielę w strzelaninie w Nowym Jorku trzy osoby zginęły, a osiem zostało rannych. W poprzedni poniedziałek w Austin, w Teksasie, doszło do strzelaniny przed domem towarowym, w której zginęły trzy osoby, a czwarta została ranna. Dzień wcześniej w stanie Maryland zginął mężczyzna, a pięć osób, w tym pięcioletnia dziewczynka, zostało rannych.(PAP)









