Ekstraklasa - derby dla Lechii, Piast wciąż bez gola

Obecna seria gier jest okrojona, ponieważ przełożono szlagierowe mecze drużyn uczestniczących w eliminacjach europejskich pucharów: wicemistrza kraju Rakowa Częstochowa z mistrzem Lechem Poznań oraz Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok.

W niedzielę rywalizowano tylko w Gliwicach i Gdańsku. Kibice Piasta, który ma dwa zaległe mecze, liczyli na pierwszego gola swoich ulubieńców w sezonie. Ostatecznie znów się nie udało, ale na pocieszenie pozostał im fakt, że w starciu z solidną drużyną "Pasów" gliwiczanie zdobyli jeden punkt.

- Nie zrobiliśmy postępu, ale też się nie cofnęliśmy. Były te same problemy, czyli jakość, o którą walczymy – powiedział trener gospodarzy Max Moelder.

Podkreślił jednak, że Piast nie jest jego pierwszym zespołem, który w czterech pierwszych meczach sezonu nie strzelił gola.

- Mam doświadczenie z przeszłości, że było tak w pięciu spotkaniach. A potem zanotowaliśmy 18 meczów bez porażki – 16 wygranych i dwa remisy. My patrzymy na to, co będzie nie po czterech kolejkach, lecz po 34 - dodał.

Gliwiczanie z dwoma punktami w czterech spotkaniach zajmują siedemnaste, czyli przedostatnie miejsce, a Cracovia, która przed tą kolejką była wiceliderem, jest trzecia - 11 pkt.

Z minusowym dorobkiem uporała się wreszcie Lechia, która z powodów problemów finansowych zaczęła sezon z pięcioma ujemnymi punktami. W niedzielę - w obecności ponad 37 tysięcy kibiców - pokonała w derbach Trójmiasta piętnastą w tabeli Arkę 1:0, co oznacza, że obecnie ma... 0 pkt.

O zwycięstwie gospodarzy rozstrzygnął gol głową w 85. minucie Dawida Kurminowskiego, sprowadzonego przed tym sezonem z KGHM Zagłębia Lubin.

W piątek i sobotę rozegrano cztery mecze. W pierwszym z tych terminów Radomiak zremisował w Radomiu z beniaminkiem Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 1:1, natomiast wzmocniony latem głośnymi transferami Widzew przegrał u siebie z Pogonią Szczecin 1:2. W trzech ostatnich meczach łodzianie zanotowali remis i dwie porażki.

Dzień później Korona Kielce wygrała z Motorem Lublin 2:0, a w derbach Górnego Śląska Górnik Zabrze pokonał GKS Katowice 3:0 i z dorobkiem 12 pkt awansował na pozycję wicelidera.

Na poniedziałek zaplanowano mecz rewelacyjnego lidera Wisły Płock (13 pkt). Prowadzony przez trenera Mariusza Misiurę beniaminek, jedyny niepokonany zespół w tym sezonie ekstraklasy, podejmie o 19.00 Zagłębie Lubin. (PAP)