Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 02:24
Reklama KD Market

Rada Gabinetowa - poszukiwanie „wspólnych pól działania”; rozbieżności ws. finansów i budżetu

Prezydent Karol Nawrocki na Radzie Gabinetowej mówił o potrzebie mapy drogowej wspólnych działań prezydenta i rządu. Premier Donald Tusk po posiedzeniu Rady powiedział, że rząd szuka z prezydentem wspólnych pól działania. Według szefa KPRP Zbigniewa Boguckiego są rozbieżności ws. finansów i budżetu.
Rada Gabinetowa - poszukiwanie „wspólnych pól działania”; rozbieżności ws. finansów i budżetu

Autor: PAP/Albert Zawada

Zwołanie Rady Gabinetowej - czyli rządu obradującego pod przewodnictwem prezydenta - Nawrocki zapowiedział podczas orędzia wygłoszonego w Sejmie po objęciu urzędu prezydenta. Powiedział wówczas, że czuje się zobowiązany, by mieć pełne informacje o tym, jak wygląda stan państwa. To posiedzenie Rady odbyło się w środę przed południem.

W pierwszej, otwartej dla mediów części posiedzenia, głos zabrali prezydent i premier. - Wierzę, że uda nam się zbudować rodzaj mapy drogowej rozwiązań rzeczy, które są dla nas ważne, kierunków działania w odniesieniu do spraw najważniejszych - mówił prezydent. Nawrocki podkreślał, że konieczne jest wyeliminowanie wrażenia chaosu we współpracy między prezydentem a rządem. Zwrócił się do premiera i ministrów o zaktualizowanie programów wyborczych, by stworzyć wspólną mapę drogową priorytetów legislacyjnych.

Nawrocki nawiązał m.in. do kwestii opóźnienia w budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, a także do inicjowania działań mających na celu zablokowanie umowy handlowej UE-Mercosur poprzez tworzenie w tej sprawie mniejszości blokującej w Radzie Unii Europejskiej. Prezydent wyraził też zaniepokojenie tym, co widzi w danych z budżetu w tym roku.

Premier Tusk w odpowiedzi zastrzegł, że Rada Gabinetowa to nie substytut rządu czy parlamentu, ale zapewnił, że chciałby „uspokoić” prezydenta, jeśli chodzi o kwestie, które Nawrocki uznał za szczególnie istotne. Zaznaczył na przykład, że trwają prace nad wprowadzeniem mechanizmu możliwości częściowej blokady lub korekty, jeśli w związku z umową między UE a Mercosur pojawią się zagrożenia na rynkach europejskich.

Tusk poruszył również kwestię zawetowanej przez prezydenta tzw. ustawy wiatrakowej, która zawierała regulacje dotyczące budowy turbin wiatrowych oraz zapisy dotyczące przedłużenia mrożenia cen energii w czwartym kwartale br. - Mam dobrą wiadomość dla Polek i Polaków i złą wiadomość dla pana prezydenta. My i tak będziemy zwiększali, i to radykalnie, moc z wiatraków na lądzie. Nie dlatego, że jesteśmy fanami wiatraków, tylko to jest w tej chwili najtańsze i najszybsze w realizacji źródło prądu - zapewnił szef rządu.

Mówiąc o stanie finansów publicznych i gospodarki, Tusk ocenił, że „mamy powód do satysfakcji”. - Efektywność naszego działania przynosi rezultaty, które są odczuwalne przez ludzi - powiedział.

Jednak - już po posiedzeniu Rady Gabinetowej - szef KPRP Zbigniew Bogucki wskazał, że w sprawach finansów państwa i budżetu prezydent i rząd pozostają w rozbieżności. Odnosząc się do tych kwestii, wymienił zadłużenie, deficyt, mniejsze wpływy do budżetu oraz duży udział wydatków pozabudżetowych. - Można powiedzieć, że to są tacy Czterej Jeźdźcy Apokalipsy - ocenił.

- Prezydent będzie żądał odpowiedzi na piśmie od rządu i ministra finansów Andrzeja Domańskiego tam, gdzie odpowiedzi nie wybrzmiały na Radzie Gabinetowej - poinformował Bogucki.

Szef rządu jeszcze na początku posiedzenia Rady Gabinetowej wskazywał, że „odziedziczyliśmy sytuację gospodarczą, a to automatycznie wpływa także na kondycję budżetu, deficyt i dług”. Zwrócił też uwagę na rosnące wydatki na obronność.

Po posiedzeniu Tusk zapewnił, że jest bardzo zadowolony z przebiegu Rady Gabinetowej. - Niezależnie od różnic politycznych szukamy razem z prezydentem Karolem Nawrockim wspólnych pól działania - dodał i uznał, że środowe posiedzenie było całkiem udaną tego próbą.

Bogucki mówił zaś dziennikarzom po posiedzeniu, że prezydent jest zdecydowany, aby Rady Gabinetowe odbywały się cyklicznie. - To jest kwestia budowania takiej relacji między prezydentem a rządem związanych z realizacją polskich interesów - ocenił szef prezydenckiej kancelarii. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama