Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 01:23
Reklama KD Market

Sondaż: więcej Amerykanów docenia Trumpa za walkę z przestępczością niż za politykę imigracyjną

Ponad połowa dorosłych Amerykanów (53 proc.) aprobuje działania prezydenta USA Donalda Trumpa w dziedzinie walki z przestępczością, podczas gdy jego politykę imigracyjną popiera 45 proc. - wynika z sondażu ośrodka AP-NORC.
Sondaż: więcej Amerykanów docenia Trumpa za walkę z przestępczością niż za politykę imigracyjną

Autor: White House/Facebook

Z najnowszego badania wynika, że koncentracja Trumpa na walce z przestępczością w Waszyngtonie i innych dużych miastach nastąpiła w czasie, gdy opinia publiczna zaczęła gorzej oceniać jego podejście do imigracji – problemu, którego rozwiązanie miało stanowić główny cel jego drugiej kadencji prezydenckiej.

Skupienie się na przestępczości przynosi Trumpowi korzyści polityczne mimo oburzenia mieszkańców Waszyngtonu i prominentnych Demokratów z powodu przejęcia przez prezydenta kontroli nad lokalną policją i rozmieszczenia w mieście żołnierzy Gwardii Narodowej - a także mimo faktu, że liczba brutalnych przestępstw spadła zarówno w Waszyngtonie, jak i w całym kraju. Do gwałtownego wzrostu przestępczości doszło w USA w czasie pandemii koronawirusa.

Zwrot Trumpa ku twardej walce z przestępczością zbiegł się w czasie ze wzrostem ogólnego poparcia dla niego – 45 proc. Amerykanów aprobuje obecnie jego działania jako prezydenta, w porównaniu z 40 proc. w lipcu.

Republikański badacz opinii publicznej Whit Ayres podkreślał, że przestępczość od dawna pozostaje jednym z mocnych tematów Partii Republikańskiej. – Nie dziwi zatem, że (Trump - PAP) umieścił ją na szczycie listy priorytetów i że ludzie go popierają – argumentował.

Sondaż AP-NORC wykazał, że przestępczość w dużych miastach jest „poważnym problemem” dla 81 proc. dorosłych Amerykanów. Temat ten zdominował zarówno konserwatywne, jak i mainstreamowe media - zauważono.

– (Trump) zrobił z tego ważny temat. A skoro jest w Białym Domu, o wiele bardziej woli rozmawiać o przestępczości niż o cłach, inflacji, impasie na (wojnie w) Ukrainie czy o Jeffreyu Epsteinie – podkreślił Ayres.

Associated Press zauważyła, że to już kolejny raz, gdy Trump zmienił kierunek debaty publicznej na swoją korzyść, często wykorzystując w tym celu głęboko zakorzenione lęki Amerykanów oraz stosując przesadny język i taktykę szokowania, wykraczającą poza granice prawa. Trump - biznesmen i gwiazdor reality show, który został politykiem - zręcznie wykorzystywał tę strategię od początku swojej kariery politycznej, aby zdominować informacje w mediach i odwrócić uwagę opinii publicznej od tematów, które niekiedy były dla niego politycznie szkodliwe - dodała agencja. Jak podkreśliła, zdolność Trumpa do narzucenia nowego tematu mogła pomóc mu przetrwać kontrowersje na przestrzeni lat.

Według sondaży AP-NORC wskaźniki poparcia dla prezydenta utrzymywały się w stosunkowo wąskim przedziale w pierwszej kadencji i podobnie jest obecnie, w trakcie sprawowania drugiej kadencji. Jego notowania pozostawały stabilne także wtedy, gdy nie sprawował urzędu.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama