Według informacji Departamentu Chicagowskiej Straży Pożarnej, ciało mężczyzny zostało wyciągnięte z jeziora około godziny 3:00 a.m. w sobotę, 30 sierpnia, w rejonie 200 North Lakefront Trail w centrum Chicago.
Ofiara miała 63 lata, jednak jej tożsamość wciąż nie została w niedzielę podana do publicznej wiadomości. Biuro lekarza sądowego powiatu Cook ustaliło, że przyczyną śmierci było utonięcie. Sprawa jego śmierci została sklasyfikowana jako zabójstwo.
Śledztwo prowadzą detektywi policji chicagowskiej z jednostki Area Three.
Tegoroczne utonięcia w jeziorze Michigan znacznie przekraczają liczbę przypadków z ubiegłych lat. Według danych Great Lakes Surf Rescue Project do tej pory w 2025 r. utonęło już co najmniej 31 osób — z czego około połowa przypadków miała miejsce właśnie w Lake Michigan.
(tos)









