Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 22:32
Reklama KD Market
Tenis

US Open - Djokovic po raz 14. w ćwierćfinale w Nowym Jorku

Serbski tenisista Novak Djokovic pokonał Niemca Jana-Lennarda Struffa 6:3, 6:3, 6:2 i po raz 14. w karierze awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku.
US Open - Djokovic po raz 14. w ćwierćfinale w Nowym Jorku
Novak Djokovich

Autor: US Open Tennis Championships/Facebook

Rozstawiony z numerem siódmym Djokovic, który sześć razy był najlepszy na kortach Flushing Meadows, wyprzedzi pod względem występów w czołowej ósemce Szwajcara Rogera Federera i Amerykanina Andre Agassiego. Obaj zaliczyli 13 takich startów w Nowym Jorku. Liderem zestawienia w tzw. erze open, od 1968 roku, pozostaje z 17 ćwierćfinałami US Open Amerykanin Jimmy Connors.

38-letni Serb został jednak najstarszym w historii tenisistą, który w jednym sezonie osiągnął co najmniej ćwierćfinał wszystkich czterech turniejów Wielkiego Szlema.

Zawodnik z Belgradu nie miał większych problemów z pokonaniem 144. w świecie i trzy lata młodszego od siebie Struffa, z którym bilans poprawił na... 8-0. Niemcowi, który w Nowym Jorku musiał przebijać się przez kwalifikacje, oddał w karierze tylko jednego z 21 setów.

Był to najkrótszy pojedynek Djokovica w tegorocznym US Open; trwał godzinę i 49 minut. Średnia długość wymian wyniosła zaledwie 3,89 uderzenia.

- Dobry serwis zdecydowanie pomaga w utrzymaniu rytmu i tempa gry. Staram się wykorzystywać ten element do maksimum, by później nie musieć pracować podczas wymian więcej niż to konieczne – powiedział Djokovic z uśmiechem.

- Przez większość mojej kariery biegałem, ślizgałem się, byłem agresywny i kiedy muszę, to wciąż to robię, ale szukam też innych rozwiązań - dodał tenisista, który w US Open zadebiutował 20 lat temu.

Starszymi ćwierćfinalistami tej imprezy byli przed nim tylko Pancho Gonzalez, Ken Rosewall i Jimmy Connors. Ten ostatni w 1991 roku osiągnął półfinał w wieku 39 lat.

- Connors to jeden z najlepszych graczy wszech czasów, a właściwie jedna z największych tenisowych legend, szczególnie tu, w Nowym Jorku. Rozpalał nowojorską publiczność jak żaden inny zawodnik. Sama możliwość dyskusji lub rozmowy z Jimmym to dla mnie ogromny zaszczyt.

We wtorek „Nole” powalczy o półfinał z Taylorem Fritzem. Rozstawiony z numerem czwartym Amerykanin pokonał Czecha Tomasa Machaca (nr 21.) 6:4, 6:3, 6:3.(PAP)

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama