Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 18:24
Reklama KD Market

Sprzątaczka aresztowana za kradzież biżuterii w domu w Glen Ellyn to Polka

Polka została oskarżona o kradzież biżuterii o wartości ponad 11 tys. dol. z domu klientki w Glen Ellyn na północno-zachodnich przedmieściach Chicago, gdzie pracowała jako sprzątaczka. Kobieta twierdziła, że zrobiła to, aby sprzedać kosztowności i kupić jedzenie dla swojego dziecka. Sąd zgodził się, aby oczekiwała na proces na wolności.
Sprzątaczka aresztowana za kradzież biżuterii w domu w Glen Ellyn to Polka
Frances Carter

Autor: DuPage County State's Attorney's Office

44-letnia Frances Carter została zatrzymana 1 września i oskarżona o włamanie do domu jednorodzinnego w Glen Ellyn, w którym sprzątała. Carter znana była również jako Paulina Rutkowski i Paulina Tallman, a różne nazwiska wynikały z jej wielokrotnych małżeństw – wynika z informacji przekazanych przez osoby chcące pozostać anonimowe. Napisał też o tym fakcie  „Daily Herald”, powołując się na dokumenty sądowe.

Mieszkanka Glen Ellyn poinformowała policję 20 lipca, że z jej domu skradziono m.in. pierścionek z diamentem z białego złota (14 karatów), bransoletkę tenisową z diamentami z żółtego złota (14 karatów) oraz inne wyroby jubilerskie. Szacunkowa wartość skradzionej biżuterii wynosiła około 11 325 dolarów. Do kradzieży miało dojść po 11 października 2024 roku.

Frances Carter, mieszkanka Rockford i samotna matka 7-letniego syna, twierdziła, że miała zamiar sprzedać skradzione przedmioty, by kupić jedzenie. Policja znalazła jednak całą biżuterię w jej sypialni, w tym pudełko na kosztowności.

Carter została zwolniona z aresztu i będzie oczekiwać na proces na wolności, pod warunkiem że nie będzie kontaktować się z ofiarami kradzieży. Kolejne przesłuchanie zaplanowano na 29 września.

„Nadużyła zaufania, jakiego jej udzielono, i wykorzystała swoją pozycję, aby uzyskać dostęp do domu ofiary, a następnie ukraść biżuterię o wartości kilku tysięcy dolarów” – napisał w oświadczeniu prokurator powiatu DuPage, Robert Berlin. „Zatrudniając firmę sprzątającą, korzystamy z wielu udogodnień, ale musimy pamiętać, że w domu przebywają osoby niepodlegające bezpośredniemu nadzorowi” – dodał.

Prokurator radzi, aby przy wyborze usług sprzątających poprosić o referencje od znajomych, krewnych lub sąsiadów, a także sprawdzać rodzaj i zakres ubezpieczenia pracowników oraz sposób weryfikacji ich przeszłości przez firmę. Zaleca również instalację kamer bezpieczeństwa i zabezpieczenie kosztowności, przynajmniej podczas pierwszych kilku sprzątań.

To już drugi przypadek w tym roku, gdy pracownica sprzątająca została oskarżona o kradzież biżuterii w domach klientów w Glen Ellyn. W kwietniu inna kobieta została oskarżona o kradzież kosztowności o wartości około 20 tys. dolarów od trzech klientów.

(tos)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama