Do zdarzenia doszło 20 sierpnia około 10.50 a.m. w domu w rejonie 200 Forest Place w Buffalo Grove. Policja została tam wezwana do kobiety zaatakowanej na ulicy w pobliżu domu.
Na miejscu okazało się, że 34-letni Cody J. Romano zaatakował w domu swoją 29-letnią żonę. Według policji, mężczyzna uszkodził jej telefon, a następnie próbował dusić ją poduszką i groził, że ją zabije.
Ofierze udało się oswobodzić. Wybiegła przed dom, gdzie napotkała pracującego w sąsiedztwie ogrodnika. Według policji, mężczyzna zasłonił kobietę przed atakującym ją mężem. Po krótkiej szarpaninie Romano uciekł z miejsca zdarzenia, lecz został aresztowany, gdy wrócił później na posesję.
Po aresztowaniu Romano został zabrany do szpitala w związku z „epizodem medycznym”. Został wypisany dopiero w czwartek, 3 września i wówczas trafił do policyjnego aresztu.
Prokuratura powiatu Cook postawiła Romano szereg zarzutów, w tym usiłowania morderstwa, przemocy domowej oraz utrudniania zgłoszenia przypadku przemocy domowej. Prokuratura zapowiadała, że podczas przesłuchania sądowego złoży wniosek do sądu o zatrzymanie mężczyzny w areszcie do czasu rozprawy.
(jm)









