Romans i groźby
Tata – 65-letni były współpracownik Fox News, emerytowany generał brygady i autor serii powieści o tematyce wojskowej – wcześniej wygłaszał liczne islamofobiczne i bulwersujące komentarze, w których między innymi nazywał Baracka Obamę „przywódcą terrorystów”. W notatkach w serwisie Twitter i wystąpieniach w audycjach radiowych w latach 2017 i 2018 wielokrotnie twierdził, iż Obama jest muzułmaninem i oskarżał go o bycie antysemitą, który chce zniszczyć Izrael. Twierdził także, iż negocjacje wielostronnego porozumienia nuklearnego z Iranem zrodziły się z „islamskich korzeni” Obamy. W sierpniu 2018 roku oskarżył byłego dyrektora CIA Johna O. Brennana o bycie „wyraźnym i bezpośrednim zagrożeniem” dla Stanów Zjednoczonych i nazwał go komunistą w programie Fox & Friends. Wielokrotnie propagował też ideę, że „głęboko zakorzeniona intryga” działa w rządzie federalnym. Mimo to w lipcu tego roku Anthony Tata objął urząd podsekretarza Departamentu Obrony ds. personelu.
17-stronicowy pozew przeciw Amy Tripp ujawnia intymne szczegóły ich romansu. Z pozwu wynika, że para poznała się na aplikacji randkowej Bumble w kwietniu 2024 roku, kiedy Tata szukał porady w sprawie książki „z elementami astrologicznymi”, którą wówczas pisał. W dokumentach sądowych stwierdzono, że w tym samym czasie „miał problemy w małżeństwie”, a jego późniejsze schadzki z Tripp przedstawia się jako „niezobowiązujący związek seksualny, a także związek zawodowy, dotyczący biznesu astrologicznego”.
Romans zakończył się na krótko przed zatwierdzeniem Taty przez Senat USA na nowy urząd 15 lipca br. W pozwie generała zidentyfikowano jedynie jako „Johna Doe”, ale jego tożsamość jest powszechnie znana. Tripp źle przyjęła rozstanie i rozpoczęła kampanię nękania kochanka, która obejmowała setki telefonów i SMS-ów do Taty i jego żony. W pozwie można przeczytać: „Podczas tych rozmów Tripp groziła, że zbije żonę Johna Doe na kwaśne jabłko, że zrujnuje życie obojga i że muszą mieć się na baczności. W innej wiadomości, po tym jak żona Taty błagała o spokój, Tripp miała napisać do »wybranka«: „Jeśli twoja żona jeszcze raz do mnie napisze, będzie zbierać swoje zęby. Przekaż dalej”.
Jak twierdzą prawnicy, Tripp chciała 25 tysięcy dolarów za utrzymanie romansu w tajemnicy i groziła, że oficjalnie oskarży Tatę o nieokreślone przestępstwo. Groziła mu publicznie i rzekomo zniesławiła przed nowym pracodawcą oraz wysoko postawionymi urzędnikami Senatu. Przedstawiciel pozwanej powiedział: „Pani Tripp stanowczo zaprzecza zarzutom zawartym w skardze i wierzy, że proces w pełni ją uniewinni”.
Niechlubna przeszłość
Trump nominował Tatę na urząd podsekretarza obrony ds. polityki podczas swojej pierwszej prezydentury w kwietniu 2020 roku, ale jego przesłuchanie w sprawie zatwierdzenia zostało odwołane, gdy pojawiły się zarzuty dotyczące jego wcześniejszych komentarzy. Został „starszym urzędnikiem wykonującym obowiązki” na tym urzędzie w listopadzie 2020 roku i zrezygnował dwa miesiące później, pięć dni przed objęciem Białego Domu przez Joe Bidena.
Według śledztwa, którego rezultaty opublikowano po raz pierwszy w „Raleigh News & Observer” w 2015 roku, Tata, który służył w wojsku przez 28 lat, miał w tym czasie co najmniej dwa romanse. Miał też na koncie przestępstwo podlegające sądowi wojskowemu, a ponadto sfałszował dokument sądowy. Mimo to nigdy nie został o nic formalnie oskarżony, ani też nie był sądzony przed trybunałem wojskowym.
Wszystko to niestety w pewnym sensie zgodne jest z wieloma innymi problemami, które dotyczą postawy Białego Domu wobec kontrowersyjnych ludzi. Wieści o Tacie zbiegają się z komunikatem, że Trump przyzna Rudy’emu Giulianiemu Prezydencki Medal Wolności. „Jako prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki z przyjemnością ogłaszam, że Rudy Giuliani, najwybitniejszy burmistrz w historii Nowego Jorku i równie wielki amerykański patriota, otrzyma PREZYDENCKI MEDAL WOLNOŚCI, najwyższe cywilne odznaczenie w naszym kraju” – napisał prezydent na portalu Truth Social. Jest to decyzja co najmniej dziwna, gdyż Giuliani, mimo wcześniejszych sukcesów w roli burmistrza Nowego Jorku, stał się później piewcą teorii spiskowych dotyczących wyborów prezydenckich w 2020 roku i został dyscyplinarnie pozbawiony prawa do wykonywaniu zawodu prawnika za szerzenie oczywistych kłamstw i oczernianie pracowników zajmujących się liczeniem głosów po wyborach.
Innym mocno bulwersującym przykładem jest obecny sekretarz obrony Pete Hegseth, czyli bezpośredni szef Taty, którego życiorys pełen jest skandali związanych z pijaństwem, małżeńskimi zdradami, skrajnymi, kontrowersyjnymi poglądami i oskarżeniami o ataki seksualne na kobiety. Jednak nominacje zarówno jego, jak i Taty zostały zatwierdzone przez Senat, a zatem legalność sprawowanych przez nich funkcji nie podlega dyskusji.
Dalsze losy emerytowanego generała Taty rysują się dość niepewnie. O ile sam skandal wokół jego pozamałżeńskiego romansu nie jest w waszyngtońskich elitach władzy czymś szczególnie bulwersującym, Tata zdaje się być w pewnym sensie recydywistą.
Andrzej Malak









