W 45-minutowej mowie, wygłoszonej przed dziesiątkami tysięcy osób zgromadzonych w niedzielę, 21 września na stadionie State Farm w Glendale i transmitowanej w ogólnokrajowej telewizji, prezydent Donald Trump podkreślił, że zamierza spełnić życzenie Charliego Kirka. „Wejdziemy do Chicago, mając w pamięci Charliego, i uporządkujemy tę sytuację” – zapowiedział.
Prezydent Trump powiedział, że w jednej z ostatnich rozmów Kirk, który urodził się w Arlington Heights na północno-zachodnich przedmieściach, błagał go, aby „uratował Chicago”. „Jedną z ostatnich rzeczy, jakie mi powiedział, było: ‘Proszę Pana, niech Pan uratuje Chicago’. I my to zrobimy” – mówił prezydent w Arizonie. „Ocalimy Chicago od straszliwej przestępczości” – zapewniał.
Prezydent zaatakował również w gubernatora Illinois J.B. Pritzkera, określając go jako „niekompetentnego” i zarzucając mu lekceważenie powagi sytuacji. „On uważa, że nie ma problemu, kiedy w jeden weekend ginie 11 osób” – powiedział Trump.
W swoim wystąpieniu przypomniał też, że zakończył falę przestępczości w Waszyngtonie, a teraz planuje „szybko uporządkować sytuację w Memphis”, po czym zająć się innymi miastami, w tym Chicago.
„Będziemy mieli Charliego w pamięci, kiedy wkroczymy do Chicago, i uporządkujemy tę sprawę” – powiedział Trump, odnosząc się do zapowiadanego wysłania do naszego miasta Gwardii Narodowej.
Charlie Kirk w jednym z ostatnich odcinków swojego podcastu mówił o rosnącym zagrożeniu przestępczością w Chicago i potrzebie zdecydowanych działań. Podkreślał, że mieszkańcy powinni czuć się bezpiecznie, spacerując po najbardziej znanych częściach miasta. „Chcę móc spacerować po Magnificent Mile w Chicago, nie musząc patrzeć przez ramię” – mówił Kirk w programie – „Mamy dużą armię. Powinniśmy być gotowi jej użyć.”
31-letni Kirk, założyciel Turning Point USA, który odegrał – jak podkreśla Trump – kluczową rolę w jego zwycięstwie wyborczym w 2024 roku, został śmiertelnie postrzelony na oczach setek studentów 10 września podczas wystąpienia na kampusie Valley Utah University w Utah. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. O jego morderstwo został oskarżony 22-letni Tyler Robinson z Utah.
Joanna Trzos
[email protected]









