Projekt budowy stadionu szacowany jest na 650 mln dolarów i ma zostać w całości sfinansowany prywatnie przez właściciela i prezesa Chicago Fire, Joe Mansueto. Budowa ma rozpocząć się na początku 2026 roku, a otwarcie zaplanowano na start sezonu MLS w 2028 roku. Stadion będzie centralnym punktem projektu o wartości 8 miliardów dolarów, obejmującego powierzchnie handlowe oraz nawet 5 tys. mieszkań i apartamentów na wynajem.
Dave Baldwin z Chicago Fire podkreślił, że stadion na 22 tys. miejsc będzie areną piłkarską i obiektem na inne wydarzenia. „To inwestycja w drużynę i w miasto” – zaznaczył Baldwin. Umowa między deweloperem Related Midwest a Mansueto pozwoli Fire kupić prawie 10 akrów ziemi pod stadion, a Related Midwest będzie mogło rozwijać pozostałą część terenu wokół obiektu.
Podczas przesłuchania w miejskiej komisji przedstawiciele dewelopera zaprezentowali wizję całego przedsięwzięcia. Inwestycja szacunkowo stworzyłaby ok. 10 tys. miejsc pracy w budownictwie i usługach towarzyszących oraz 5 tys. stałych etatów.
„Poza meczami Chicago Fire stadion przyciągnie globalne koncerty i wydarzenia, tworząc tysiące miejsc pracy, napędzając wzrost gospodarczy i wnosząc nową energię do South Loop” – dodał Baldwin. „To nie tylko stadion – to katalizator rozwoju klubu i całego Chicago.”
Obecnie drużyna gra na Soldier Field, gdzie pozostanie do czasu wybudowania nowego obiektu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Fire grać będzie w South Loop w 2028 r.
Joanna Trzos









