Przynajmniej dwie łodzie U.S. Customs and Border Patrol (CBP) zauważono w czwartek po południu, 25 września, w rejonie Chicago Harbor Lock. Jeden z agentów fotografował osoby na pokładzie, a w tle widoczny był wieżowiec Trump Tower.
Szef patrolu CBP, Gregory Bovino, który uczestniczył w rejsie, później opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagrania z muzyką „End of Beginning” DJ-a Chicago.
„Tam, gdzie kończą się ulice, zaczyna działać nasza jednostka wodna” – napisano we wpisach CBP w mediach społecznościowych, którym towarzyszyły zdjęcia z rejsu, w tym kilka z Trump Tower w tle. „Na rzece Chicago kierownictwo CBP pozostaje czujne. Nasza zdolność patrolowania wody zwiększa zasięg działań egzekucyjnych” – podkreślono.

Bovino powiedział prawicowemu portalowi Breitbart, że agencja przesunęła cztery łodzie w rejon rzeki Chicago w odpowiedzi na zagrożenia, co stanowi eskalację federalnych operacji Midway Blitz i At Large wymierzonych w nielegalnych imigrantów.
Radny Brendan Reilly (42. okręg) z centrum miasta, ubiegający się o stanowisko przewodniczącego Rady Powiatu Cook, nazwał akcję straży granicznej „sesją zdjęciową”.
Burmistrz Brandon Johnson powiedział w czwartek , 24 września, dziennikarzom, że rejs uzbrojonych agentów federalnych po rzece nie był komunikowany lokalnym służbom porządkowym. „Nie widzę, jak miałoby to komukolwiek w czymkolwiek pomóc” – stwierdził burmistrz. „To kolejny dowód na to, że ta administracja skupia się wyłącznie na zastraszaniu ludzi" - dodał Johnson.
Lokalne media podkreślają, że rzeka Chicago nie graniczy z żadnym innym państwem, a jezioro Michigan jest jedynym z Wielkich Jezior bez granicy międzynarodowej.
Joanna Trzos









