Według zastępcy szeryfa powiatu Lake Christophera Covelli, we wrześniu 80-letnia mieszkanka Green Oaks otrzymała fałszywą wiadomość emailową rzekomo z serwisu PayPal z zawiadomieniem, że z jej konta ktoś dokonał zakupu na 760 dolarów. W emailu znajdował się numer, na który powinna zadzwonić, jeśli nie rozpoznaje transakcji.
Kobieta zadzwoniła pod podany numer. W toku rozmowy oszuści uzyskali dostęp do numerów jej kont bankowych i zaczęli przesyłać pieniądze z jednego konta na drugie. Ostatecznie przekonali ofiarę, że PayPal przypadkowo zwrócił jej za dużo pieniędzy.
Oszuści poinstruowali ofiarę, aby wyciągnęła 17 tys. dolarów w gotówce i przekazała wskazanej osobie. 8 września seniorka spotkała się z mężczyzną – zidentyfikowanym później jako 29-letni Danny Paio z Nowego Jorku – w ośrodku Green Oaks Senior Living przy 14595 West Rockland Road w tej miejscowości na północnych przedmieściach Chicago i przekazała mu gotówkę.
Według Covelliego, Paio był w towarzystwie drugiego mężczyzny, który prowadził wypożyczony samochód. Został on później zidentyfikowany jako 44-letni Chul Paik z miejscowości Englewood w stanie New Jersey.
Detektywi z Biura Szeryfa Powiatu Lake zidentyfikowali mężczyzn na podstawie informacji z czytników tablic rejestracyjnych. Zostały one później rozpowszechnione wśród okolicznych organów ścigania.
29 września funkcjonariusze z Elmhurst zatrzymali do kontroli pojazd prowadzony przez Paika. Na miejsce przybyli detektywi z powiatu Lake, którzy przesłuchali, a następnie aresztowali obu podejrzanych.
Według Covelliego, w samochodzie znaleziono ponad 16 tys. dolarów, które zdaniem władz prawdopodobnie zostały odebrane tego dnia od innej ofiary.
Prokuratura powiatu Lake zatwierdziła dla obu mężczyzn zarzuty kradzieży w kategorii poważnych przestępstw. We wtorek w areszcie powiatu Lake oczekiwali na wstępne przesłuchanie.
Szeryf powiatu Lake John D. Idleburg podziękował detektywom i regionalnym partnerom za szybką i sprawną akcję. „Ta sprawa to kolejne przypomnienie, jak daleko posuną się przestępcy, żeby znaleźć i wykorzystać bezbronne ofiary” – powiedział Idleburg.
Biuro szeryfa przypomina mieszkańcom, że uczciwe firmy i agencje rządowe nigdy nie proszą o wypłatę gotówki ani przelew pieniędzy w celu rozwiązania problemów związanych z rozliczeniami.
„Jeśli otrzymasz podejrzaną wiadomość e-mail, telefon lub SMS, rozłącz się i skontaktuj się bezpośrednio z firmą, korzystając ze zweryfikowanego numeru telefonu lub strony internetowej” – przypomina Covelli.
Detektywi szeryfa kontynuują śledztwo, a jednocześnie poszukują innych poszkodowanych.
(jm)









