Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 5 grudnia 2025 02:31
Reklama KD Market

Media: Trump ułaskawił założyciela giełdy kryptowalut Binance

Prezydent USA Donald Trump ułaskawił założyciela giełdy kryptowalut Binance Changpenga Zhao - poinformowała w czwartek gazeta „Wall Street Journal”, powołując się na źródła. Według dziennika Binance wspiera firmę z branży kryptowalut należącą do rodziny Trumpa.
Media: Trump ułaskawił założyciela giełdy kryptowalut Binance

Autor: Twitter/X/screenshot

Prezydent podpisał akt łaski w środę - przekazali rozmówcy „WSJ”. W ostatnim czasie Trump miał zasygnalizować swoim doradcom, że skłania się ku argumentom, zgodnie z którymi Changpeng był prześladowany na tle politycznym.

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała, że Trump skorzystał ze swojego konstytucyjnego prawa, ułaskawiając Changpenga, który „był ścigany przez administrację (Joe) Bidena w ramach jej wojny z kryptowalutą”. Zaznaczyła, że ta „wojna” się skończyła.

Według gazety firma przez prawie rok próbowała doprowadzić do ułaskawienia Changpenga, który wyszedł z więzienia we wrześniu 2024 r. po spędzeniu za kratami czterech miesięcy.

„WSJ” zaznaczył, że od początku drugiej kadencji prezydenckiej Trumpa Binance wspiera firmę rodziny Trumpa z branży kryptowalut - World Liberty Financial. Biznes znacząco przyczynił się do wzrostu osobistego majątku prezydenta.

Ułaskawienie Changpenga najpewniej utoruje drogę do powrotu Binance na amerykański rynek. W 2023 r. w ramach ugody z amerykańskim rządem ta największa na świecie giełda kryptowalut i jej szef Changpeng przyznali się do prania pieniędzy, omijania sankcji i innych nielegalnych czynności. Binance nie mogła dłużej prowadzić działalności na terytorium USA.

Amerykańskie śledztwo wykazało, że firma świadomie przyjmowała pieniądze i obsługiwała klientów, objętych sankcjami (w tym m.in. z Rosji, okupowanej Ukrainy, Korei Płn. i Iranu), hakerów wykorzystujących giełdę jako sposób na wypranie zysków z cyberokupu, osoby sprzedające dziecięcą pornografię, czy terrorystów z Al-Kaidy, Państwa Islamskiego i Hamasu. Firma miała przez lata umyślnie nie zgłaszać tych transakcji władzom.

W ramach ugody, szef firmy Changpeng Zhao - kanadyjski biznesmen chińskiego pochodzenia znany jako "CZ" - i jej dyrektor odpowiedzialny za zgodność z regulacjami Samuel Lim usłyszeli zarzuty karne i przyznali się do winy. Na firmę nałożono 4,3 mld dolarów kary.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama