Artur Partyka
Ten doniosły koncert odbył się w McGrath Family Performing Arts Center w Wilmette i wypełnił salę po brzegi. Poprowadzili go Nicol Pudoło i Zdzisław Rowicki. W gronie gości honorowych byli między innymi: konsul RP w Chicago Renata Lalik-Gałan z mężem, Alicja Kuklińska – sekretarz generalna ZNP, Zenona Bańkowska – wiceprezes zarządu krajowego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Łucja Mirowska Kopeć – prezes Związku Klubów Polskich.
Jesień to czas, kiedy rozpoczyna się sezon występów artystycznych w salach koncertowych. Teatr Pieśni i Tańca „Wici” rozpoczął go wspaniałym widowiskiem pełnym tańca, muzyki i polskiego serca. „Dwie Ojczyzny – Między domem a tęsknotą” to pełen energii spektakl taneczno-muzyczny, przedstawiający narodowe dziedzictwo i folklor Polski i Ameryki. Ta ponadczasowa podróż przez historyczne tańce, pieśni i muzykę złożyła hołd wszystkim tym, którzy poświęcili swoje życie i zdrowie obu narodom. Piękne, barwne ludowe stroje z różnych stron Polski niejednej osobie wycisnęły łezkę z oka na wspomnienie rodzinnego kraju.
Połączenie żywiołowej energii amerykańskich tańców kowbojskich z historycznymi tańcami z różnych regionów Polski pobudzały publiczność do przemyśleń nad ich losem daleko od ojczyzny. Obchody rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości to okazja do wyciśnięcia piętna na naszych sercach, szczególnie daleko od ojczyzny. Dwugodzinny spektakl spełnił swoje zadanie. Przypomniał nam, gdzie się znajdujemy i skąd się wywodzimy.
Koncert był podzielony na dwie części. W pierwszej zaproponował tańce i utwory wywodzące się z Dzikiego Zachodu. W tej odsłonie widzowie mogli podziwiać clogging, czyli tańce kowbojskie wywodzące się z Appalachów, gór we wschodniej części USA i Kanady. Ten rodzaj tańca pojawił się tam w połowie XVIII w., kiedy góry te zasiedlali imigranci z Wysp Brytyjskich oraz osadnicy niemieccy i holenderscy.
W niedzielnym koncercie wziął udział amerykański band, który zagrał utwory rodem z westernów. Soliści zespołu: Kasia Pijanowska, Emilia Kuru, Alan Królikowski i Cleve Williams zaprezentowali piosenki Dzikiego Zachodu. Oczywiście w tej części występu nie zabrakło dziecięcych tańców amerykańskich, zwariowanych kowbojek, czy solowych popisów cloggingu.
Po krótkiej przerwie na kawę i pączka tancerze Teatr Pieśni i Tańca „Wici” zaprosili publiczność na historyczną reprezentację polskich tańców ludowych. Tańce Beskidu Żywieckiego, Podlasia, Cieszyna zostały nagrodzone gromkimi oklaskami. Długo w pamięci widzów pozostanie oberek z kujawiakiem czy ponowny występ solistów. Na zakończenie i podkreślenie doniosłej atmosfery występu zespół zaprezentował mazura, jednego z pięciu polskich tańców narodowych, pełnego energii, wdzięku i elegancji.
W występie udział wzięły wszystkie grupy taneczne „Wici” – od najmłodszych Wiciaczków i Kołowrotków po grupę reprezentacyjną i absolwentów zespołu.
W Teatrze Pieśni i Tańca „Wici” występuje Olivia Kowalczyk, Królowa Parady 3 Maja. Sympatyczna tancerka znalazła chwilę czasu na podzielenie się swoimi refleksjami:
– Tańczę w Wiciach już osiem lat. Tak naprawdę Wici były zawsze dla mnie priorytetem, a szczególnie przez ostatnich kilka lat, ponieważ zaczęliśmy wyjeżdżać na koncerty międzynarodowe. Chociaż mam bardzo dużo obowiązków związanych z pełnieniem funkcji Królowej Parady, to i tak znajduję czas na Wici i tańce – powiedziała.
Sukces koncertu to w dużej mierze zasługa kierownictwa Teatru Pieśni i Tańca: Magdaleny Solarz, Elżbiety Stolarczuk i Jarosława Sokołowskiego. „Wici” to największy folklorystyczny polonijny zespół w Chicago i całych Stanach Zjednoczonych. Od 50 lat promuje polski folklor, kulturę, język polski, zwyczaje i obrzędy wśród Polonii na całym świecie oraz w społeczności amerykańskiej.
Niedzielny występ był niezapomnianą rewią tanecznych umiejętności, układów choreograficznych i niezwykle barwnych kostiumów połączonych z patriotyzmem, tęsknotą do rodzinnych stron. Ale nie tylko, to także rozterka za czasem minionym i teraźniejszością na amerykańskiej ziemi.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
