Policjanci z Waucondy weszli we wtorek, 25 listopada do domu Ronalda Justusa w rejonie 300 Osage Street, na tych północno-zachodnich przedmieściach Chicago, realizując nakaz przeszukania wydany przez sąd. Stało się tak po serii zgłoszeń do specjalnej jednostki ds. przestępstw internetowych przeciwko dzieciom (Internet Crimes Against Children Task Force), które doprowadziły do wszczęcia dochodzenia i zabezpieczenia wielu urządzeń elektronicznych.
Podczas analizy sprzętu śledczy mieli znaleźć liczne pliki z wykorzystywaniem dzieci. 61-letni Justus został w związku z tym aresztowany. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty dotyczące posiadania pornografii dziecięcej.
Prokuratorzy z powiatu Lake ujawnili w sądzie, że Justus miał przesłać na swoje konto na Google Drive 31 plików z materiałami przedstawiającymi seksualne wykorzystywanie dzieci – od września 2024 do listopada br. Według śledczych, Google wcześniej zamknął mu konto po wielokrotnych ostrzeżeniach dotyczących pobierania takich nielegalnych treści.
Z materiałami powiązano dziewięć numerów telefonów i dwa telefony zarejestrowane na nazwisko Justusa.
„Ponad rok temu Google ostrzegł go, że próbował uzyskać dostęp do pornografii dziecięcej. A on i tak to kontynuował. To realne i bezpośrednie zagrożenie dla społeczności” – zaznaczył sędzia Michael Nerheim. Justus ma ponownie stanąć przed sądem 17 grudnia.
Osoby, które mogą posiadać dodatkowe informacje, proszone są o kontakt z jednostką dochodzeniową policji w Wauconda pod numerem (847) 526-2421.
„Przestępstwa związane z wykorzystywaniem dzieci należą do najpoważniejszych, jakimi się zajmujemy. Zrobimy wszystko, by osoby, które krzywdzą najmłodszych, poniosły pełną odpowiedzialność” – podkreślił szef Departamentu Policji z Waucondy David Wermes.
W dochodzeniu brała udział także policja z Island Lake, Biuro Szeryfa Powiatu Lake oraz Biuro Prokuratora Generalnego Illinois.
(tos)









