Według firm zajmujących się pielęgnacją zieleni oraz branżowej organizacji Farmworker and Landscaper Advocacy Project (FLAP), prowadzona w rejonie Chicago agresywna operacja deportacyjna może mieć negatywny wpływ na jakość usług odśnieżania w obecnym sezonie zimowym – pisze „Chicago Sun-Times”. Pracownicy, którzy wiosną i latem dbają o tereny zielone, zimą z reguły zajmują się odśnieżaniem.
Zdaniem Farmworker and Landscaper Advocacy Project, organizacji non-profit z siedzibą w Chicago, wiele firm landscapingowych mierzy się z niedoborem pracowników w związku z groźbami deportacji. W ciągu dwóch miesięcy, od września do października, deportowano co najmniej 15 osób pracujących na północnych przedmieściach Chicago. Więszkość z nich pochodziła z Meksyku, pozostali z Kolumbii i Gwatemali.
Większość firm landscapingowych to rodzinne biznesy zatrudniające imigrantów. W czasie operacji Midway Blitz agenci federalni często obierali sobie za cel zatrzymań pracowników świadczących usługi pielęgnacji zieleni przy domach na północnych przedmieściach. Media donosiły o licznych zatrzymaniach.
Firmy landscapingowe skarżą się, że od zaostrzenia na początku września federalnej operacji imigracyjnej w rejonie Chicago, pracownicy przestali przychodzić do pracy w obawie przed deportacją. Ci, którzy pozostali w pracy, musieli wziąć na siebie nieraz podwójne obowiązki, co przekłada się na jakość usług. Tymczasem w przypadku odśnieżania, świadczenie usługi na czas, tuż po opadzie, ma duże znaczenie.
Choć dowodzący operacją Midway Blitz Gregory Bovino, szef Border Patrol, opuścił Chicago z większością swoich podwładnych, to kampania deportacyjna jest kontynuowana przez policję imigracyjną ICE i zasilana dodatkowymi około 100 funkcjonariuszami straży granicznej. Opuszczając Chicago komendant Bovino ostrzegał, że wiosną powróci ze zwielokrotnioną siłą.
Według organizacji, w Illinois pracuje ok. 150 tys. pracowników pielęgnacji zieleni.
W ciągu dziewięciu dni, od 29 listopada do 7 grudnia, według pomiaru na lotnisku O’Hare, w Chicago napadało 15, 4 cala śniegu O’Hare. Licząc wcześniejsze, listopadowe opady, całkowita suma opadów śniegu od lata wynosi 17,1 cala. Dla porównania, w ubiegłym roku na O’Hare zanotowano 17,6 cala śniegu przez cały sezon zimowy.
Zdaniem synoptyków, tegoroczny początek zimy jest piąty pod względem opadów śniegu. Podobną ilość śniegu w tym okresie mieliśmy ostatnio w 1978 roku.
Meteorologiczna zima rozpoczęła się 1 grudnia, a astronomiczna zaczyna się dopiero 21 grudnia. W tym tygodniu synoptycy zapowiadają kolejne opady śniegu.
Joanna Marszałek
[email protected]









