Artystyczne geny
Choć jest rodowitą Brytyjką, całe dzieciństwo spędziła w Portugalii. Uczęszczała do międzynarodowej szkoły, co dało jej otwartość i ciekawość poznawania innych kultur oraz opanowanie do perfekcji czterech języków: angielskiego, portugalskiego, francuskiego i hiszpańskiego. Od najmłodszych lat marzyła o wielkich rolach. Jej marzenie nieustannie się spełnia.
Urodziła się w angielskim Oxfordzie, w Anglii, ale miała około 18 miesięcy, gdy jej rodzina przeprowadziła się do Cascais w Portugalii. Wychowywała się w rodzinie o artystycznych korzeniach. Jej matka, Marie Wallis, była związana ze sztuką, a ojciec, Arthur Wallis, działał w branży muzycznej. Pradziadek aktorki to irlandzki gwiazdor Richard Harris, a kuzyni to Jared, Damian i Jamie Harris. Z kolei ze strony ojca jest potomkinią Marie Lloyd, znanej angielskiej śpiewaczki music-hallowej z początku XX wieku. Aktorka ma też starszego brata, Francisa Wallisa, który z sukcesami działa jako reżyser współpracujący m.in. z projektantem Michaelem Korsem oraz wokalistkami Birdy i Pixie Lott.
Dzieciństwo w Portugalii dało Annabelle poczucie wolności i zbudowało pewność siebie. Rodzice wspierali pasje swoich dzieci, więc przyszła gwiazda wraz z bratem próbowali wszelkich możliwych sportowych aktywności, w tym motocrossów czy paintballa. Uczyła się w międzynarodowej szkole Saint Dominic’s w Cascais. W wywiadach wspominała, że w jej klasie, liczącej 44 uczniów, było aż 42 narodowości. Kiedy dołączali nowi uczniowie, wszyscy „adaptowali” głos, by łatwiej było im się porozumieć. Tak się nauczyła bycia tzw. shape-shifterką, co później bardzo pomogło jej w aktorstwie, gdy grała różne osobowości i postaci posługując się różnymi akcentami.
Żony króla i agentka
Annabelle od dziecka przejawiała zainteresowanie aktorstwem. Brała udział w szkolnych przedstawieniach i kilku portugalskich filmach krótkometrażowych. Około 18. roku życia przeniosła się do Londynu, by już na poważnie zostać aktorką. Zaczęła od ról w reklamach, potem przystąpiła do nauki zawodu i znalezienia własnego agenta. Zadebiutowała w 2005 roku w serialu „Jericho”, a potem dostała niewielką rolę w „Diana: Last Days of a Princess”.
W 2009 wcieliła się w postać Jane Seymour, trzeciej żony Henryka VIII, w kolejnym sezonie „The Tudors”. Przejęła tę rolę od Anity Briem, która zakończyła ją grać pod koniec drugiego sezonu. Kreacja Wallis zachwyciła zarówno widzów, dziennikarzy, jak i producentów, którzy coraz chętniej proponowali jej kolejne role. Od roku 2013, przez kilka sezonów, grała w świetnym brytyjskim serialu „Peaky Blinders”. Na planie została poproszona o zaśpiewanie utworu Marie Lloyd. Wtedy uświadomiła twórcy serii, że to jej prapraprababka. Reakcja Stevena Knighta była bezcenna. Uznał, że to najlepszy znak dla powodzenia produkcji.
Wallis nie ogranicza się do seriali. Ma na koncie ponad 20 tytułów kinowych, od superprodukcji typu „X-Men” czy „The Mummy” po niskobudżetowe jak „Come and Find Me”. W kinie rozkochała widzów jako Mia Form w kultowym horrorze „Annabelle”, za co dostała nominację do MTV Movie Award.
Co z tym Tomem Cruise’em?
Podbijała serca także poza ekranem. Jej pierwszym chłopakiem był brytyjski model James Rousseau. Potem związała się z wokalistą Coldplay, Chrisem Martinem. Pojawiła się nawet w teledysku grupy „Hymn for the Weekend” i użyczyła głosu w utworze „Up&Up”. W 2017 roku, kiedy ich relacja chyliła się ku końcowi, pojawiły się plotki o romansie aktorki z Tomem Cruise’em.
Wallis właśnie miała premierę filmu „The Mummy”, w którym zagrała z hollywoodzką ikoną. Brukowce pisały, jakoby dla Brytyjki aktor miał porzucić Kościół scjentologiczny, co oczywiście sam zainteresowany natychmiast zdementował. Annabelle wspominała w wywiadach, jak Cruise uratował ją podczas jednej z trudnych scen w zerowej grawitacji, ale był to bardziej gest empatii i profesjonalizmu Cruise’a niż romantyczny akcent. Owszem, między aktorami zaiskrzyło, ale była to chemia zawodowa a nie sercowa.
Jej serce zdobył już wówczas aktor Chris Pine, znany z serii „Star Trek”. Ten związek trwał około czterech lat i zakończył się dość dyskretnie, tuż przed początkiem romansu Wallis z aktorem Sebastianem Stanem. Plotki o tym, że są razem, pojawiły się w maju 2022 roku, kiedy oboje zostali zauważeni na przyjęciu urodzinowym Roberta Pattinsona. Ich bliskość udokumentowali fotografowie, ale zdjęcia zostały później usunięte.
Annabelle i Sebastian
Od tego czasu paparazzi przyłapali ich kilkakrotnie. A to na spacerze po Nowym Jorku, podczas którego trzymali się za ręce i prowadzili Zeusa, psa Wallis, a to na wakacjach w Grecji podczas urodzin Stana. Początkowo, nawet kiedy byli na wspólnych branżowych wydarzeniach, jak festiwale filmowe w Berlinie czy Cannes – nie fotografowali się razem. Na czerwonym dywanie zadebiutowali dopiero na gali Złotych Globów w styczniu tego roku, gdzie Stan zdobył statuetkę za znakomity występ w filmie „A Different Man”.
Para bardzo dba o prywatność, nie udzielają wywiadów, nie mają wspólnych zdjęć czy wpisów w mediach społecznościowych. Choć Sebastian mówi wprost: „To jest jedyna część mojego życia, którą staram się zatrzymać dla siebie, mimo to – wszystko w końcu wychodzi na światło dzienne”. Starają się zachować dyskrecję, ich miłość ujawnia się jedynie podczas wspólnych wystąpień publicznych i wzruszających gestów, które pokazują, że jest to związek pełen zaangażowania i wzajemnego wsparcia.
Po odebraniu Złotego Globu Stan w emocjonalnym geście skierował do swojej partnerki słowa: „Annabelle, I love you”. Z kolei aktorka na swoim Instagramie ogłosiła jego pierwszą nominację do Oscara, okraszając wpis entuzjastycznym: „SEBASTIAN!!!!! yeaaaaahhhhh!!!!”.
Przez świat z plecakiem
O ile prywatność aktorka trzyma dla siebie, o tyle w swoich mediach społecznościowych chętnie dzieli się tym, co ją interesuje. Jej wpisy ukazują też mniej znane talenty aktorki, która dzieli się nagraniami swoich prób muzycznych lub rysunków wykonanych podczas chwil relaksu między pracą nad kolejnymi projektami filmowymi.
Jedną z największych pasji aktorki są podróże. W rozmowie z magazynem „Vogue” Wallis zdradziła, że w tej kwestii lubi minimalizm. Najczęściej zabiera ze sobą tylko plecak i kosmetyczkę. Tak wyposażona samodzielnie zwiedziła Amerykę Południową i Tajlandię. Podczas pobytu w Afryce, m.in. w Botswanie, zaangażowała się w projekt ochrony przyrody. Nie znaczy to, że Annabelle całkiem rezygnuje z luksusu. W 2018 roku wypoczywała wraz z Chrisem Pine’em i jego rodzicami na jachcie u wybrzeży włoskiego Positano.
Aktorka jest też wielką miłośniczką zwierząt. Pokazuje nie tylko zdjęcia ze swoimi pupilami, ale też z kampanii na rzecz ochrony zwierząt, w które się angażuje. Nieodłącznym elementem jej życia jest także zdrowe odżywianie i gotowanie. Na swoim profilu Wallis często zamieszcza przepisy na ulubione dania oraz zdjęcia potraw przygotowywanych we własnej kuchni.
Ambitne marzenia
Teraz aktorka ma bardzo intensywny czas zawodowo. Zakończyła właśnie zdjęcia do „Mercy”, thrillera sci-fi dla Amazon MGM, gdzie zagrała u boku Chrisa Pratta. Została też obsadzona w głównej kobiecej roli w filmie akcji „Mutiny” u boku Jasona Stathama. Dołączyła do obsady produkcji „Unabomb” dla Netflixa, thrillera inspirowanego historią Unabombera. W filmie wystąpi wraz z m.in. z Jacobem Tremblayem i Russellem Crowe.
Co dalej? Aktorka wyraźnie deklaruje, że chce grać różne role, zarówno w blockbusterach, jak i w kinie niezależnym. Ma też ambicje pracy za kamerą, zarówno w roli producentki, jak i reżyserki. Jest ambitna, pracowita i utalentowana. Wystarczy jeszcze odrobina szczęścia i na pewno się jej uda.
Małgorzata Matuszewska









