W listopadzie zniknęło ponad 4 tys. etatów. To czwarty z rzędu miesięczny spadek i drugi co do wielkości wynik w tym roku. W ciągu ostatnich trzech miesięcy ubyło niemal 14 tys. stanowisk, co stanowi największy trzymiesięczny regres od października 2023 r. (kiedy to upadek firmy Yellow pozbawił pracy 30 tys. osób).
Według najnowszych danych rządowych, obecnie w branży zatrudnionych jest około 1 510 000 osób – to najmnieją od czerwca 2021 r. i mniej niż w lutym 2020 r.
Dlaczego tak się dzieje? Przyczyną jest nie tylko słabsza koniunktura, ale przede wszystkim „dokręcanie śruby” przez rząd. Sekretarz Transportu Sean Duffy ostro wziął się za weryfikację uprawnień. Efekt? 9,5 tys. kierowców zostało wycofanych z pracy za brak biegłej znajomości języka angielskiego. Do tego dochodzi zamieszanie z przepisami dotyczącymi tzw. non-domiciled CDL, które docelowo mogą zmieść z rynku nawet 200 tys. zawodowych praw jazdy (chwilowo proces ten został wstrzymany).
Co to oznacza dla rynku?
Trend spadkowy: 2025 będzie trzecim z rzędu rokiem na minusie (po stracie 53 tys. etatów w 2023 i 18 tys. w 2024).
Presja na stawki: Mniejsza liczba kierowców (capacity) sprawia, że mimo słabego popytu, stawki wykazują dużą zmienność i tendencję do wzrostów w szczytach sezonowych.
Ryzyko w 2026: Eksperci ostrzegają, że to dopiero przedsmak możliwego nadchodzącego kryzysu. Jeśli regulacje nadal będą wypychać kierowców z branży, czekają nas potężne zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Cała gospodarka USA również łapie zadyszkę – stopa bezrobocia skoczyła do 4,6 proc., osiągając najwyższy poziom od ponad czterech lat. Sektor transportowy, tracąc w samym listopadzie 18 tys. miejsc pracy (licząc łącznie z kurierami), staje się jednym z najbardziej poturbowanych obszarów gospodarki. Branża transportowa w USA przechodzi przez „regulacyjne oczyszczenie”, które w połączeniu ze słabnącą gospodarką doprowadziło do najniższego zatrudnienia od 2021 roku.
Rynek amerykański staje się rynkiem „jakościowym”, a nie tylko „ilościowym”. Wygrają te firmy, których kierowcy mają uregulowany status prawny oraz które posiadają zaplecze finansowe pozwalające na przetrwanie obecnych zawirowań na rynku stawek, jednocześnie oczekując na prognozowane odbicie i mniejszą konkurencję w 2026 roku.”

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy All About Trucks & TransLab.
We put Truckers first.









