Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 30 grudnia 2025 19:10
Reklama KD Market

Kapuśniak

Kapuśniak to jedna z tych zup, które zimą robią dokładnie to, co powinny – rozgrzewają od środka, stawiają na nogi i dają poczucie, że ktoś nad Tobą czuwa. To nie jest delikatny bulion do popijania, tylko konkret, który paruje w garnku i pachnie domem. Wystarczy jedna porcja, żeby przestać marznąć i przypomnieć sobie, dlaczego kuchnia jednogarnkowa ma sens. Tu wszystko dzieje się w jednym naczyniu i bez zbędnych ceregieli. Prosto, treściwie i uczciwie.
Kapuśniak

Autor: Kasia Marks

Tradycyjnie kapuśniak był zupą „na przetrwanie” – tanią, sycącą i gotowaną na zapas. Kiszoną kapustę trzymano w każdej spiżarni, a garnek kapuśniaku potrafił wykarmić rodzinę przez kilka dni. To danie, które rosło razem z kuchnią domową: im dłużej stało, tym było lepsze. Każdy dom miał swoją wersję, ale zasada była jedna – ma grzać, sycić i dawać siłę. I dokładnie to robi do dziś.

Małym twistem w tej wersji jest dodatek kwaśnej śmietany na końcu gotowania. To opcja, nie obowiązek, ale jeśli się na nią zdecydujesz, zupa wchodzi na wyższy poziom sytości. Kapuśniak staje się wtedy jeszcze bardziej kremowy, pełniejszy i spokojnie może robić za danie główne, a nie tylko „pierwsze”. Jest idealny na zimowy dzień, kiedy nie masz ochoty na kombinowanie. Jedna miska, jeden garnek i święty spokój. Smacznego!

Składniki:

2 cebule
½ lb kiełbasy
2 łyżeczki papryki ostrej
2 łyżeczki papryki wędzonej
2 łyżeczki papryki słodkiej
4 duże ziemniaki
6-8 szklanek wody (lub bulionu)
3 szklanki kiszonej kapusty (+ woda z kapusty kiszonej – cała)
4 liście laurowe
4 kulki ziela angielskiego
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka pieprzu
3 łyżki majeranku
5 oz wędzonego boczku

Opcjonalnie:
4 ząbki czosnku, starte
8 łyżek kwaśnej śmietany

Czas przygotowania: 2 h
Porcje: 8 osób

Na dnie dużego garnka podsmaż na oleju pokrojoną cebulę. Dorzuć kiełbasę pokrojoną w kostkę, chwilę podsmaż, aż zacznie pachnieć, po czym dodaj wszystkie papryki naraz – ostrą, wędzoną i słodką. Szybko zamieszaj i podsmaż maksymalnie 30 sekund, tylko żeby oddały aromat, a nie zgorzkniały.
Następnie wrzuć obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, zalej wodą (lub bulionem) – tyle, żeby płyn sięgał około 2 cali ponad zawartość garnka. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie i sól, zmniejsz ogień i gotuj spokojnie do momentu, aż ziemniaki będą miękkie.
W tym czasie pokrój kiszoną kapustę, po czym dodaj ją do garnka razem z całą wodą z kapusty. Gotuj jeszcze około 10-15 minut, żeby smaki się połączyły, ale kapusta nadal miała charakter. Na sam koniec możesz dorzucić starty czosnek i ewentualnie doprawić pieprzem lub majerankiem – według uznania.
Na koniec podsmaż boczek pokrojony w kostkę i dodaj do kapuśniaku.
Podawaj z dużą porcją kwaśnej śmietany – to wersja opcjonalna, ale warta spróbowania.

Kasia Marks

Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
Fot. arch. Kasi Marks


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama