Nowy Jork (AP) – American Civil Liberties Union weszła w posiadanie dokumentów świadczących, że Pentagon rozesłał do instytucji finansowych setki listów z prośbą o udzielenie informacji na temat oszczędnościowo-czekowych kont amerykańskich obywateli i ich finansowych transakcjach.
Po przeanalizowaniu próbki 455 tzw. National Security Letters (NSL) ACLU doszła do wniosku, że Pentagon współpracował z FBI, by obejść prawo i wykroczył poza własne kompetencje sięgając po historie finansowe i kredytowe obywateli.
"Po raz kolejny niekontrolowana władza administracji Busha doprowadziła do wykroczeń przeciw swobodom obywatelskim. Dokumenty wyraźnie wskazują, że Departament Obrony mógł potajemnie i nielegalnie szpiegować wykraczając poza zakres obowiązków i przywilejów nadanych mu przez Kongres", oświadczył dyrektor ACLU, Anthony D,. Romero.
Kiedy New York Times w styczniu po raz pierwszy ujawnił stosowanie NSL członkowie Kongresu i organizacji obrońców swobód obywatelskich zwrócili uwagę, że takie działanie narusza tradycyjny regulamin Pentagonu, który wyklucza własny udział w operacjach krajowych organów ścigania. Wiceprezydent Dick Cheney stanął w obronie Pentagonu. Stwierdził, że jego działalność jest w pełni uzasadniona, gdyż służy do wykrywania terroryzmu i szpiegostwa.
Dokumenty nawiązujące do NSL otrzymano na podstawie Freedom of Information Act.
W niedzielnym wydaniu NYT pisał, że w ocenie własnej Pentagonu program natrafiał na ciągłe problemy i był źle skoordynowany. Korzystano z pomocy FBI w zdobywaniu informacji o personelu militarnym i firmach wykonujących roboty kontraktowe dla rządu.
Gazeta zwraca jednak uwagę, że wewnętrzne notatki wydawane przez agencje Departamentu Obrony zdają się zachęcać do zbierania wiadomości o cywilnym personelu, z naruszeniem prawa do prywatności.
Adresaci NSL, w tym serwisy internetowe, instytucje finansowe i kredytowe, obowiązuje zakaz ujawniania faktu, że otrzymały takie listy. (eg)
Pentagon sprawdza konta obywateli
- 10/16/2007 08:38 PM
Reklama








