Chicago (Inf. wł.) – W dystrykcie policyjnym Chicago Lawn, w południowej dzielnicy, testowany jest program kontrolowania funkcjonariuszy policji za pośrednictwem technologii GPS.
Każdy ruch policjanta jest podczas służby kontrolowany przy pomocy telefonu komórkowego wyposażonego w GPS, który policjant ma obowiązek nosić podczas służby.
Jeśli test powiedzie się to tego rodzaju monitorowanie ruchów funkcjonariuszy policji może zostać rozszerzone na wszystkie dystrykty policyjne w mieście i wszystkich funkcjonariuszy policji.
Komenda główna chicagowskiej policji twierdzi, że celem programu jest bezpieczeństwo funkcjonariuszy, ale równocześnie przyznaje, że informacje uzyskane w toku kontroli mogą być wykorzystane w celach dyscyplinarnych.
Zwiąki zawodowe policji chicagowskiej, Fraternal Order of Police, jeszcze nie wypowiedziały się oficjalnie w kwestii eksperymentu.
W dysktrykcie Chicago Lawn bierze w nim udział około 50 policjantów patrolowych, taktycznych i oddziały antygangowe.
Technologia GPS pozwala zwierzchnikom funkcjonariuszy – patrolujących ulice i biorących udział w różnych akcjach – na kontrolowanie ich wszystkich aktualnych zachowań i ruchów na ekranach monitorów.
Jeśli funkcjonariusz znajdzie się w niebezpieczeństwie, będzie można natychmiast wysłać mu pomoc – stwierdził komendant dystryktu policyjnego Chicago Lawn, Jonathan Lewin.
Używanie służbowych telefonów komórkowych jest ograniczone tylko do sprawowania obowiązków.
Policjant może z telefonu służbowego dzwonić tylko na określone, dozwolone numery wprowadzone do pamięci lub w celach związanych z wykonywanymi aktualnie zadaniami.
Funkcjonariusze mogą nosić przy sobie prywatne telefony komórkowe i je używać.
Warto podkreślić, że wszystkie telefony produkowane po 2005 roku mogą być używane do monitorowania osób noszących przy sobie owe telefony.
Program monitorowania ruchów policji jest pierwszą próbą robienia tego w sposób zorganizowany, systematyczny i nieprzerwany.
(ao)
Kontrolowanie policji
- 10/17/2007 08:59 PM
Reklama








