Zarzut udziału w bójce przy użyciu niebezpiecznych narzędzi postawiła dwóm pseudokibicom krakowska prokuratura - poinformował PAP Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Do zajścia doszło 11 maja 2007 roku, na dwa dni przed wiosennymi derbami Cracovii z Wisłą (na stadionie było 0:0). Wśród dwójki krakowskich pseudokibiców, którym postawiono zarzuty jest Paweł M., ps. "Misiek". Kilka lat temu zranił nożem włoskiego piłkarza Dino Baggio. Drugą osobą jest Grzegorz Z. Dwie grupy mężczyzn - wśród których, według prokuratury byli Paweł M. i Grzegorz Z. - zgromadziły się wtedy przed jednym z krakowskim hoteli.
"Z okrzyków wynikało, że to byli kibice piłkarscy. W pewnym momencie członkowie jednej i drugiej grupy wyciągnęli maczety, pałki drewniane; rozpoczęła się bójka. Padły strzały, ale nie z broni palnej. Całe zajście trwało nie dłużej niż kilka minut. Po zakończeniu bójki rozbiegli się w różnych kierunkach" - powiedział Hnatko.
"Miśkowi" ze względu na to, że działał w warunkach recydywy grozi do 12 lat pozbawienia wolności, zaś drugiemu mężczyźnie 8 lat.