Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 6 lipca 2025 21:06
Reklama KD Market

Futsalowa kadra przed eliminacjami do MŚ

Kończący się w piątek w Rzeszowie futsalowy Turniej Czterech Narodów jest dla Polski, Turcji, Cypru i Łotwy ostatnim sprawdzianem przed lutowymi eliminacjami do MŚ w Brazylii. W ostatnim meczu turnieju Polacy zagrają z Łotwą o zwycięstwo w turnieju.


Najmniej doświadczonym zespołem z grających na Podkarpaciu jest Turcja. "Reprezentacja istnieje raptem 15 miesięcy. Dopiero się uczymy. Dlatego takie turnieje są dla nas bezcenne. Możemy grać z lepszymi, zdobywać doświadczenia. Przegraliśmy z Polską 0:7. Trudno. Lepiej teraz wziąć taką srogą lekcję, niż podczas kwalifikacji do MŚ. Teraz w kadrze mamy dopiero czterech zawodników grających w ligowych, zagranicznych klubach" - wyjaśnił grający w Holandii kapitan Turków Cihan Ozcan.


Trener Polaków Leszek Latacz po meczu z Turkami był umiarkowanie zadowolony, mimo wysokiej wygranej. "Na początku było sporo chaosu, niepotrzebnych błędów. Sami stwarzaliśmy problemy pod swoja bramką. Potem już było lepiej. Zaczęliśmy spotkanie w tempie pociągu osobowego, potem +jechaliśmy+ pospiesznym, a na końcu - ekspresem" - stwierdził szkoleniowiec.


Z powodu urazu wyjechał z Rzeszowa Daniel Krawczyk (Hurtap Łęczyca). "Zdrowy Daniel będzie nam potrzebny za miesiąc. Nie było sensu ryzykować jego dalszej gry teraz" - wyjaśnił trener. Czwartek - dzień wolny w zawodach - kadrowicze wykorzystali m.in. na spotkanie w uczniami jednej ze szkół.


Reprezentacja Polski w Krośnie będzie się przygotowywać do turnieju eliminacyjnego do MŚ. Pod koniec lutego w Budapeszcie Polacy zmierzą się z gospodarzami, Macedonią i Anglią. Zwycięzcy 10. grup eliminacyjnych i dwie najlepsze drużyny z miejsc drugich zagrają w parach o 6 miejsc w finałach MŚ w Brazylii (listopad 2008).


"W piątek kończymy turniej w Rzeszowie i ... zaczynamy przygotowania do operacji Budapeszt. Chcemy pojechać na Węgry dwa dni przed pierwszym meczem, po trzydniowym zgrupowaniu w Krośnie. Są tam bardzo dobre warunki dla piłkarzy: hala obok nowego hotelu, świetne zaplecze do odnowy biologicznej. Moim zdaniem obecna kadra jest silniejszym zespołem niż jeszcze rok temu. Było w międzyczasie testowanych kilku graczy z drugiej ligi. Okazało się, że to dla nich za duży przeskok. Myślę, że przed węgierskim turniejem mogą zajść jedynie kosmetyczne zmiany w składzie" - dodał szef komisji futsalu PZPN Kazimierz Greń.


Mecze w Krośnie obejrzał prezes związku Michał Listkiewicz. "Pamiętam pierwsze MŚ w futsalu w 1992 roku w Hong Kongu. Byłem tam wraz z naszą drużyną. Trzeba przyznać, że przez te lata futsal bardzo się rozwinął. Chyba nie podjąłbym się dziś sędziowania meczu, przepisy mocno się zmieniły" - stwierdził.


Listkiewicz przyjechał do Krosna m.in. po to, by obejrzeć obiekty, które służyć będą w kwietniu uczestnikom eliminacji pierwszej edycji turnieju UEFA drużyn młodzieżowych. (odpowiednik seniorskich ME). W styczniu pojawi się tu także delegacja europejskiej federacji. Polacy grają w grupie z Rumunią, Litwą i Ukrainą. Zwycięzca awansuje do grudniowego turnieju finałowego w Sankt Petersburgu.


Podkarpacki turniej był okazją do spotkania prezesów futsalowej ekstraklasy. Postanowili stworzyć spółkę do prowadzenia rozgrywek. Udziałowcami (wkład po 30 tys zł) byłyby kluby i PZPN.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama