Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 28 lipca 2025 23:30
Reklama KD Market

Przyjacie ewangelistów

Republikański kandydat na prezydenta, John McCain, z zadowoleniem przyjął poparcie teleewangelisty, wpływowego pastora World Harvest Church z Columbii w Ohio, Roda Parsley, który wyraził opinię, że Ameryka powstała za sprawą Boga po to, by zniszczyć "błędną religię, islam".

Parsley towarzyszył McCainowi w jego kampanii w Ohio. Upewniał wiernych, że senator jest prawdziwym konserwatystą. Poparcie Parsleya umocniło jego pozycję wśród chrześcijańskiej prawicy w przedwyborczej walce z republikańskim rywalem, pastorem baptystów, Mikiem Huckabee.

Wyrażając podziękowania za łaskawe słowa pastora, McCain określił go jako swego "duchowego przewodnika".Wtedy też zwrócono większą uwagę na przemówienia i książki Parsleya. W "Silent No More", opublikowanej w 2005 roku, pastor rozprawia się z homoseksualistami, lekarzami wykonującymi zabiegi aborcji, przemysłem rozrywkowym i libertarianami, po czym całą uwagę skupia na "zagrożeniu" dla Stanów Zjednoczonych ze strony muzułmanów. W rozdziale zatytułowanym "Islam: The Deception of Allah" Parsley nazwał Allaha "duchem demona" i wezwał do wywołania wojny z islamem w obronie chrześcijańskiej cywilizacji. Argumentował, że nie ma żadnej różnicy między umiarkowanymi muzułmanami a muzułmańskimi ekstremistami.

"Jest rzeczą nadzwyczaj ważną, byśmy zrozumieli prawdziwą naturę islamu. Powiem jedno: nie wierzę, że nasz kraj będzie w stanie wypełnić swój święty obowiązek, dopóki nie zrozumiemy historycznego konfliktu z islamem... Ameryka częściowo powstała po to, by zwalczyć tę błędną religię.Wierzę, że atak z 11 września 2001 roku był wezwaniem do broni, którego dłużej nie możemy ignorować".

Tę wiarę podziela inny znany ewangelista, John Hagee, założyciel bardzo od kilku lat wpływowej organizacji Chrześcijanie Zjednoczeni na Rzecz Izraela (CUFI). Ta kilkutysięczna grupa utrzymuje bliskie kontakty z prezydentem Bushem i co roku nawiedza Kapitol, zobowiązując ustawodawców do bezwarunkowego popierania Izraela. CUFI sprzeciwia się zniesieniu okupacji ziem palestyńskich i pertraktacjom pokojowym. W przekonaniu, że działa zgodnie z bożą wolą, niesie finansową pomoc na budowę nowych osiedli żydowskich na terenach "oczyszczonych" z Palestyńczyków.

Pastor megakościoła w Teksasie, Hagee, boleśnie dotknął dużą grupę Amerykanów, nazywając Kościół katolicki "największą dziwką zakłamanego kultu".

Nie ma też większych problemów z poniżaniem kobiet, które uważa za "służebnice swych mężów". Nabożeństwa ubarwia dowcipami w rodzaju: "Jaka jest różnica między kobietą z PMS (w czasie miesiączki) a pinczerem? Pinczer się nie maluje", lub "Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można się dogadać".

O dziwo, media prawie wcale nie rozwodzą się nad wrogim stosunkiem pastora Hagee do katolików i nie rozliczają McCaina z tych znajomości, podczas gdy z pasją rozkładają na części pierwsze wypowiedzi pastora sen. Baracka Obamy, Jeremiaha Wrigley, który wini Amerykę za nieszczęścia, jakie na nią spadają.

A przecież Hagee robi dokładnie to samo i jeszcze więcej.W odniesieniu do Izraela ingeruje w politykę rządu, przeszkadzając wydatnie w realizacji planu powstania państwa palestyńskiego. Sieje nienawiść, lecz czuje się w pełni usprawiedliwony, gdyż każdą katastrofę w USA postrzega jako ostrzeżenie samego Boga, a siebie jako pośrednika między Nim a grzesznikami. Po przejściu huraganu Katrina wołał z pulpitu: "Wszystkie huragany są dziełem Boga, ponieważ Bóg kontroluje niebo. Wierzę, że Nowy Orlean tak bardzo grzeszył, że Bóg rozgniewał się. Katrina była karą boską, boskim werdyktem przeciw temu miastu".

W swoim pierwszym podejściu do walki o urząd prezydenta w 2000 roku, John McCain odciął się od religijnych szaleńców i ... przegrał prawybory. Ocenił ich prawidłowo uznając za "agentów nietolerancji". Dziś, ze względu na wiek i chorobę (cierpi na melanomę), nie broni już własnych przekonań.

Wie, że jako republikanin nie ma szans na zwycięstwo bez poparcia chrześcijańskiej prawicy. Tym samym traci jednak głosy niezależnych wyborców, którzy cenili go za prawdomówność i odwagę wyrażania swoich poglądów, bez względu na stanowisko Partii Republikańskiej i jej największego elektoratu, który wywodzi się spośród ewangelistów.
Elżbieta Glinka
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama