Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:06
Reklama KD Market

Kto mógłby uratować dla Polonii chicagowski budynek SWAP? - (Korespondencja z Tarnowa)

Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP) to najstarsza niezależna, samopomocowa organizacja byłych polskich żołnierzy, działająca nieprzerwanie od 1921 roku. Kwatera główna znajduje się w Nowym Jorku. W Chicago SWAP dysponuje wspaniałym budynkiem na skrzyżowaniu ulic Irving Park. Rd. oraz Austin.

Słowo “dysponuje” może już niedługo stać się nieadekwatnym do sytuacji. Stowarzyszenie być może będzie zmuszone sprzedać swoją siedzibę chicagowską (formalnie rzecz biorąc – zdaje się – że już to zrobiło). Abstrahując od tego, dlaczego SWAP znalazło się w tak trudnej sytuacji finansowej, która zmusza to zasłużone stowarzyszenie do pozbycia się reprezentacyjnego budynku, należy zauważyć, iż całe środowisko polonijne w Chicago powinno zmobilizować wszystkie siły, by siedziba SWAP pozostała w polskich rękach.

Dodatkowym argumentem jest i to, że kilka lat temu podobny reprezentacyjny budynek przy ulicy Milwaukee, którym dysponował Kongres Polonii Amerykańskiej, zmienił właściciela. Siedziba SWAP przy Irving Park Road jest ostatnim tego typu obiektem polonijnym w Chicago (nie licząc oczywiście tych, które służą teraz innym celom), w którym odbywają się także imprezy inne niż np. koncerty discopolowe czy występy kabaretów.

Mówi się, że Chicago to drugie polskie miasto (po Warszawie), jeśli chodzi o liczbę zamieszkałych tu Polaków. Gdyby tylko 100 tysięcy spośród nich złożyło się – powiedzmy – po 10 dolarów, SWAP nie musiałoby się wyprowadzać ze swej siedziby przy Irving Park Road. W środowisku polonijnym popularne kiedyś były akcje zbierania pieniędzy za pośrednictwem polskich rozgłośni radiowych. W międzyczasie wiarygodność, a więc i skuteczność tej formy zbiórek została osłabiona. Poza tym trzeba zauważyć, iż poszczególne stacje radiowe oraz media drukowane konkurują ze sobą. Gdyby jednak w tej trudnej dla Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej sytuacji dziennikarze oraz właściciele polonijnych mediów połączyli siły, mogliby zebrać potrzebną do uratowania bydynku przy Irving sumę (nieco ponad 1 milion dolarów).
Do akcji tej mogliby włączyć się dziennikarze zarówno stacji radiowej WPNA 1490 (należącej do najsilniejszej polonijnej instytucji Związku Narodowego Polskiego), np. Łucja Śliwa, prowadząca jedną z najpopularniejszych audycji “Otwarty Mikrofon”, Rafał Jurak ze stacji 1030 czy też redaktor Bosowski z 1080. Radiowcom mogliby pomóc dziennikarze i wydawcy “Dziennika Związkowego” (z redaktorem Wojciechem Białasiewiczem na czele), “Kuriera” (wydawca – Adam Ocytko) czy też tygodnika “Express” (red. naczelny Janusz Wąsewicz). Pomocy na pewno nie odmówiłby prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula oraz szef oddziału KPA w Illinois Marek Stawiarski.

Swego czasu chicagowską siedzibę SWAP chciał kupić właściciel jednej z polonijnych stacji telewizyjnych, pan Dola. Podobno jego oferta nie spełniała oczekiwań finansowych dotychczasowych właścicieli budynku. Być może więc ktoś inny ze środowiska polonijnego (np. wydawca miesięcznika “Polonia” p. Radziwoński czy też polonijny biznesmen p. Boduch) mógłby być właścicielem obiektu.

SWAP zasługuje na pomoc, choćby ze względu na swoją piękną historię. W zbiorach muzealnych SWAP znajduje się np. kolekcja sztandarów, mundurów i odznaczeń, elementów uzbrojenia i wyposażenia żołnierza polskiego z okresu I i II wojny światowej. W czasie II wojny światowej SWAP wspierał emigracyjny Rząd Polski w Londynie i podległe mu Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. W 1998 roku na Żoliborzu odsłonięto pomnik Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej, na który SWAP przekazało około 300 tysięcy dolarów. W 2003 roku SWAP zorganizowało zbiórkę pieniężną na pomoc dla Muzeum Katyńskiego w Warszawie. Za swoją patriotyczną działalność SWAP odznaczone zostało Oficerskim Krzyżem Orderu “Polonia Restituta” i Złotym Krzyżem Zasługi.

Piszący te słowa, występując systematycznie z prelekcjami dla Polonii w USA w ciągu ostatnich 25 lat, wielokrotnie robił to także w siedzibie SWAP w Chicago. Za kilka tygodni, w sobotę 5 kwietnia 2008 roku, o godzinie 18:00, pod numerem 6005 przy W. Irving Park Rd. będzie miało miejsce moje kolejne spotkanie z Polonią chicagowską. Mam nadzieję, że nie będzie to ostatnia polonijna impreza w tym obiekcie.

Spotkanie z dr. Markiem Ciesielczykiem “Czy polonijni esbecy zostaną deportowani z USA?” oraz na temat Centrum Polonii koło Tarnowa, sobota 5 kwietnia, godz. 6:00 pm., SWAP, 6005 W. Irving Park Rd., Chicago. Informacje/kontakt: [email protected]

Marek Ciesielczyk – dr politologii Uniwersytetu w Monachium, Visiting Professor w University of Illinois w Chicago, Fellow w European University Institute we Florencji, pracownik naukowy w Forschungsinstitut fur sowjetische Gegenwart w Bonn, autor pierwszej w języku polskim książki na temat KGB.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama