Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:01
Reklama KD Market

Malowane, drapane, oklejane - Konkurs na pisanki rozstrzygnięty

Chicago (Inf. wł.) – W naszej kulturze, tradycji i obrządku katolickim z Wielkanocą nierozłącznie kojarzą nam się jajka. Są symbolem życia i jako takie w różnej formie i postaci towarzyszą nam przez cały okres świąt. Farbujemy je i zdobimy różnymi sposobami, aby zdobiły koszyczki z pokarmami niesione w Wielką Sobotę do poświęcenia, a poźniej stanowiły dekorację świątecznego stołu.

Zdobienie jajek ma w Polsce wielowiekową tradycję. Istnieje wiele metod ich upiększania. Są kraszanki uzyskiwane poprzez gotowanie jajka w wywarze z roślin, oklejanki przyozdabiane kolorowym papierem, skrawkami tkanin lub roślin, nalepianki, pisanki – zdobione roztopionym woskiem pszczelim, a następnie barwione oraz drapanki, które najpierw były barwione, a następnie ostrym narzędziem nanoszone są na jajko różnego rodzaju wzory.

Aby upowszechnić ten przepiękny zwyczaj malowania jajek i zachęcić do kultywowania tej tradycji, już drugi rok z rzędu firma „Stawski Distributing” sponsoruje organizowany przez Andrzeja Arsenowicza i miesięcznik „SZIKagowianka” Konkurs Wielkanocny na świąteczną pisankę. Aby wziąć w nim udział, wystarczyło jedynie zakupić w sklepie monopolowym umieszczoną w drewnianej wydmuszce, przypominającej dorodne strusie jajo, butelkę wodki i pomalować jajko dowolną techniką kraszenia. Rozstrzygnięcie konkursu miało miejsce 16 marca o godzinie 1 po południu w „Alexandra Cafe” przy 6458 N. Milwaukee.

Ze zgłoszonych do udziału w konkursie pisanek jury pod przewodnictwem Stanisława Stawskiego „Wujka” postanowiło wybrać trzy najpiękniej i najbardziej pomysłowo pomalowane jajka i przyznać ich autorom nagrody pieniężne w kwocie $500, $300 i $200 dolarów. Po naradzie sędziowie zadecydowali, że nagrody otrzymają: Krystyna Jaroć, Halina Zdybek i Elżbieta Bieniek. Do puli nagród dołożył się właściciel lokalu „Alexandra Cafe” Czesław Piłat, fundując wyróżnienie w kwocie 50 dolarów, które przypadło Jadwidze Łuczkiewcz.

Zgłoszone do oceny pisanki były w tym roku o wiele bardziej interesująco i pomysłowo ozdobione – podkreślił Andrzej Arsenowicz, informując jednocześnie, że po 5. edycji świątecznej zabawy urządzona zostanie wystawa nagrodzonych prac, które zgodnie z regulaminem przechodzą na własność sponsora. Pan Andrzej przyznał, że jury miało nie lada kłopot z podjęciem ostatecznej decyzji. Byłaby ona jeszcze trudniejsza, gdyby jedna z uczestniczek nie spóźniła się ze swoim eksponatem. Rewelacyjna pisanka pani Podowskiej niewątpliwie będzie miała duże szanse na jedną z nagród w roku przyszłym.

Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama