Chicago (Inf. wł., Internet) – Demokratyczni senatorowie z Illinos Richard Durbin i Barack Obama prowadzą starania w Federalnym Departamencie Sprawiedliwości o włączenie Chicago do dwuletniego programu antygangowego.
Miasta przyjęte do tego programu otrzymały już granty w wysokości 2,5 mln dolarów każdy na kompleksowe zwalczanie gangów.
Obydwaj senatorowie uważają, iż nie ma powodu, by Chicago nie zostało przyjęte do programu.
Jak wiadomo, nasze miasto boryka się z poważnym problemem gangów. Grupy przestępcze opanowały niektóre dzielnice murzyńskie na południu i zachodzie miasta. Trwa zacięta walka o rewiry narkotykowe. W ostatni weekend w Chicago doszło do 13 strzelanin, w wyniku których śmierć poniosły trzy osoby. Jak na ironię, jedna osoba została zastrzelona podczas protestu przeciwko przemocy.
W poprzedni weekend sytuacja była o wiele gorsza: 36 strzelanin i 8 osób zastrzelonych.
Sen. Durbin odniósł się krytycznie do decyzji gubernatora Roda Blagojevicha dotyczącej obcięcia funduszy na program antygangowy Ceasefire.
Zdaniem Durbina, Blagojevich popełnił błąd. Senator od lat popierał Ceasefire i starał się o fundusze na tę inicjatywę, ponieważ przynosiła konkretne rezultaty, poprzez np. redukcję liczby strzelanin i ich ofiar oraz pomoc dla młodocianych, którzy chcą zerwać z gangami. (ao)
O fundusze na walkę z gangami
- 05/02/2008 08:56 PM
Reklama








