Durham, N.C. (AP) – Senator Edward Kennedy przeszedł operację usunięcia raka mózgu. W chwilę później powiedział swojej żonie, że czuje się znakomicie.
Operacja przeprowadzona w centrum medycznym Uniwersytetu Duke trwała 3 i pół godziny. Senator pozostanie w szpitalu przez tydzień, po czym podda się chemoterapii i radiacji.
76-letni demokrata z Massachusett został zdiagnozowany w ub. miesiącu. Okazało się, że cierpi na złośliwego glejaka, groźny rodzaj raka mózgu.
Neurochirurg dr Allan Friedman starał się usunąć wszystkie komórki rakowe bez naruszania zdrowej części mózgu odpowiedzialnej za ruch i mowę.
Friedman powiedział, że operacja przebiegła prawidłowo. Kennedy nie powinien doznać żadnych negatywnych skutków neurologicznych.
Kennedy znalazł się w szpitalu 17 maja po utracie przytomności w swoim domu w Cape Cod. Początkowo sądzono, że senator ma kłopoty z sercem. Dokładne badania wykazały glejaka w lewej części mózgu, najgorszego rodzaju raka, który dotyka 9 tysięcy Amerykanów rocznie.
We wtorek Kennedy był dobrej myśli. Czuł się na tyle dobrze, że spacerował po szpitalnym korytarzu. (eg)
Kennedy po operacji
- 06/06/2008 02:58 PM
Reklama








