Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 grudnia 2025 08:40
Reklama KD Market

Bilet lotniczy z wstrząsem

Wysoki urzędnik Departamentu Bezpieczeństwa Kraju (DHS) wyraził ogromne zainteresowanie "bransoletkami bezpieczeństwa", służącymi jako mechanizm obezwładniający, podobny w działaniu do policyjnych "taserów".

Bransoletki miałyby być noszone przez wszystkich pasażerów linii lotniczych. Byłyby używane jako przepustki na samolot, zawierałyby personalne informacje pasażera, byłyby zdolne do monitorowania jego bagażu i obezwładnienia pasażera.

Do noszenia Electronic ID Bracelet (jak brzmi oficjalna nazwa tego urządzenia) byłby zobowiązany każdy pasażer aż do zakończenia lotu i wyjścia na płytę lotniska. Żeby nie było żadnych wątpliwości, każdy krok pasażera byłby monitorowany przez rządowe GPS, zawierające dane personalne, prywatne i poufne informacje. W razie zachowania budzącego zastrzeżenia pasażer zostanie porażony prądem, co obezwładni go na kilka minut.

Zainteresowanie bransoletami wyraził Paul S. Ruwaldt z biura badań w DHS. W liście do producenta Ruwaldt wyraził przekonanie, że zastosowanie bransolet celem poprawy bezpieczeństwa lotów jest całkiem prawdopodobne.

Autor artykułu opublikowanego w Washington Times zwraca się do czytelników z pytaniem: "To na to wydaje się podatkowe dolary? Czy to państwo policyjne, czy Ameryka?" (eg)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama