Chicago (Inf. wł., Internet) – Rada Miejska Chicago rozpatruje projekt nowego rozporządzenia, w myśl którego wszystkie zamiatarki do sprzątania ulic zostałyby wyposażone w kamery fotografujące nielegalnie zaparkowane samochody, w celu wystawienia mandatów.
Obecnie tylko sześć zamiatarek jest wyposażonych w kamery, ale mandaty nie są jeszcze wystawiane.
Z uwagi na to, że program pilotażowy przebiega pomyślnie, władze miasta postanowiły go rozszerzyć.
Jeśli Rada Miejska zatwierdzi program, to wkrótce kierowcy ignorujący zawiadomienia o czyszczeniu ulic – oraz inne zakazy parkowania – bądą karani mandatami na 50 dol. przysyłanymi pocztą. Do mandatu będzie załączone zdjęcie potwierdzające naruszenie przepisów.
Projekt rozporządzenia miejskiego postuluje również wyposażenie w kamery odśnieżarek.
Władze miasta rozwijają sieć kamer zachęcone powodzeniem programu kamer rozmieszczonych na skrzyżowaniach w celu kontroli kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.
Inicjatywa ta nie tylko zapewniła władzom miasta stałe źródło dobrych dochodów, ale też zwiększyła bezpieczeństwo ruchu kołowego na ulicach. Obecnie 69 skrzyżowań kontrolują kamery. W planie jest dodatkowych 60 skrzyżowań do końca tego roku, a 220 do roku 2012.
Dyrektor ds. komunalnych Mike Picardi zaprzeczył, by głównym celem wyposażenia zamiatarek i odśnieżarek w kamery było zwiększenia dochodów miasta. Według dyrektora Picardi chodzi przede wszystkim o to, by ulice były posprzątane i aby nikt nie utrudniał pracy ekipom komunalnym.
Dzięki kamerom i obrazowi utrwalonemu przez kamerę, winowajca zostanie pozbawiony argumentu, że kartkę z zawiadomieniem o zamiataniu ulic zdmuchnął wiatr – uważa Picardi.
(ao)
Kamery na zamiatarkach i odśnieżrkach?
- 07/11/2008 07:02 PM
Reklama








