Chicago (Inf. wł.) – W pierwszej dekadzie października trwają w Chicago uroczystości 80-lecia powstania Związku Klubów Polskich. W ramach tych obchodów piątego października w kościele św. Władysława odprawiona została uroczysta Msz św. rocznicowa. Kolejną imprezą jubileuszową jest bankiet, który odbędzie się jutro, w sali bankietowej „Jolly Inn”.
Nabożenstwo rocznicowe odprawił kapelan Związku, ks. Ryszard Miłek. Na Mszy obecne było liczne grono działaczy i członków różnych klubów i organizacji wchodzących w skład ZKP na czele z obecnym prezesem Tadeuszem Czajkowskim i honorowym prezesem Związku, Edwardem Miką. Obecne były poczty sztandarowe organizacji tworzących Związek. Wartę honorową przy ołtarzu zaciągnęli członkowie Plutonu Reprezentacyjnego Stowarzyszenia Przyjacół Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki.
Zgromadzonych w światyni wiernych powitał przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Katyńskiego, Wojciech Seweryn, który w serdecznych słowach podziękował działaczom Związku za dotychczasową współpracę przy budowie pomnika, która zbliża się do szczęśliwego finału. Wracając wspomnieniami do chwili podjęcia decyzji o przyjęciu przez ZKP pieczy nad Komitetem podkreślił, że w głównej mierze zadecydowały o tym patriotyzm, szczerość i zaangażowanie ludzi związanych z ZKP.
Nawiązując do celebrowanej rocznicy Wojciech Seweryn wyznał, że organizację jednoczącą poszczególne kluby i koła zrzeszające mieszkańców z poszczególnych wiosek i regionów w małopolsce stworzyli ludzie pracujący na roli, która jest żywicielką narodu. To chłop orze, sieje i zbiera plony. Dzięki roli i pracy chłopa mamy chleb, symbol życia i zbawienia.
– Pierwszym siewcą chleba jest Bóg. Chrystus nauczył nas modlitwy: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. To właśnie dzięki rękom rolnika mamy ten podstawowy pokarm – chleb, w którym Pan Jezus nam się objawia – wyznał Wojciech Seweryn. Nasi przodkowie do Ameryki przyjechali właśnie za chlebem, którego nie starczało im w rodzinnych stronach. Będąc w Ameryce i ciężko pracując dzielili się tym chlebem ze swoimi najbliższymi w kraju – podkreślił mówca .
Piękną tradycją jest nie tylko realizacja charytatywnych przedsięwzięć w rodzinnych stronach, ale także pielęgnowanie tradycji i zwyczajów ludowych na Ziemi Waszyngtona. ZKP było i jest organizatorem między innymi dożynek ludowych w Chicago. – Przez te kłosy w wieńcach, stroje ludowe, tańce i pieśni czujemy bliskość Polski – podkreślił Wojciech Seweryn, który na zakończenie życzył Związkowi, aby w działaczach nigdy nie ostygł zapał do kultywowania tradycji, która jest gwarantem zachowania tożsamości narodowej.
Historia ZKP liczy 80 lat. Związek Klubów Małopolskich i Polskich (tak wcześniej nazywała się ta organizacja), której założycielami w 1929 roku było blisko 50 organizacji zrzeszających mieszkańców różnych wiosek i terenów małopolszczyzny, ma za sobą piękną i zaszczytną historię. Inicjatywę zorganizowania poszczególnych Klubów w jeden wielki Związek zawdzięczać należy wrodzonej miłości i przywiązaniu do wiosek i miasteczek rodzinnych wychodźcy małopolskiego, który jeszcze na długo przed pierwszą wojną światową słał pod rodzinne strzechy zarobiony z trudem grosz. W głównej mierze na zaspokojenie bytu materialnego pozostałych na ojcowiźnie najbliższych lub na budowę kościoła, remizy strażackiej czy szkoły.
Na początku XX wieku pomoc materialna zaczęła nabierać rozpędu. Mieszkańcy poszczególnych wsi zaczęli się gromadzić w kluby i stowarzyszenia, aby lepiej tę pomoc realizować, bardzo często, żeby uniknąć oszukania przy dostarczaniu przez nieuczciwych pośredników. Prawdziwy rozmach działalności pomocowej datuje się na okres po zakończeniu pierwszej wojny światowej. W 1928 roku, kiedy w obrębie aglomeracji chicagowskiej działało około 40 organizacji z terenów małopolski, kilku działaczy postanowiło powołać do życia Związek Klubów Małopolskich. Po wstępnych konsultacjach, na 7 maja 1929 roku zwołano wiec założycielski, któremu przewodniczył Władysław Gibes z Klubu Jadowniki Mokre. Na tym spotkaniu przegłosowano decyzję o utworzeniu organizacji, której pierwsze posiedzenie zostało wyznaczone na 22 maja. W inauguracji działalności uczestniczył ówczesny konsul generalny RP w „Wietrznym Mieście” Aleksander Szczepański. Pierwszym prezesem został wybrany Marcin Koziarz. Obecny prezes Tadeusz Czajkowski jest osiemnastym z kolei chłopskim przywódcą w Chicago.
Gdy widmo drugiej wojny światowej zawisło nad Polską, organizacja chicagowska jako pierwsza odpowiedziała na apel o składki na Fundusz Obrony Ojczyzny. Od 1943 roku ZKM posiadał własny program radiowy emitowany raz w tygodniu. Osobą, która położyła duże zasługi w promocji działalności związkowej był wielki sympatyk trzykrotnego chłopskiego premiera Wincentego Witosa – Jerzy Migała, który w latach 1954 – 1963 prowadził audycję związkową „Godzina Radiowa Związku Klubów Małopolskich”.
W pierwszej dekadzie lat siedemdziesiątych nastąpił spadek aktywności. Wiąże się to bezpośrednio ze sprzedażą dotychczasowej siedziby przy 1401 W. Superior. Zmiana tej sytuacji nastąpiła w 1982 roku, kiedy został zakupiony budynek przy 5835 W. Diversey. W połowie lat dziewięćdziesiątych staraniem wszystkich organizacji członkowskich pożyczka zaciągnięta na zakup siedziby została spłacona. W 1992 roku ZKP wzięło na siebie obowiązek organizowania Parady 3 Maja. Prezes Związku jest automatycznie przewodniczącym Komitetu Obchodów uroczystości rocznicowych. Obecna nazwa Związek Klubów Polskich obowiązuje od XVI Sejmu.
Przy Związku działają dwa chóry: im. Jana Inacego Paderewskiego i Fryderyka Chopina. Działa także Teatr Ludowy „Rzepicha”, który pod kierownictwem Aliny Szymczyk przygotowuje spektakle dożynkowe oraz inne imprezy. Przy Związku działa także Stowarzyszenie Przyjacół Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki oraz szkoła sobotnia im. Wincentego Witosa.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP
Ukochali ziemię ojczystą Uroczystości jubileuszu 80-lecia ZKP
- 10/13/2008 05:30 PM
Reklama








