Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 10 grudnia 2025 17:37
Reklama KD Market

Nie potrzebujemy nowej konstytucji, tylko lepszych reprezentantów!

W dzisiejszej elekcji powszechnej wyborcy nie tylko głosują na prezydenta oraz kandydatów na urzędy federalne i stanowe, ale też biorą udział w różnych referendach doradczych, z których najważniejsze dotyczy ewentualnego zwołania konwencji, poświęconej naniesieniu poprawek do Konstytucji Illinois.
Na balocie elekcyjnym figuruje pytanie sprawdzające preferencje wyborców odnośnie zwołania konwencji konstytucyjnej.


Dziennik Związkowy uważa, iż należy na pytanie referendowe odpowiedzieć "Nie" i odrzucić propozycję zwołania konwencji, ponieważ więcej argumentów można wytoczyć przeciwko niej niż na jej rzecz.

Jednym z naczelnych kontrargumentów jest koszt przedsięwzięcia szacowany na 80 milionów dolarów z kieszeni podatników. W dobie rosnących płatności i cen, a także powszechnego kryzysu finansowo-ekonomicznego wydatek na konwencję to zbędny luksus.

Konstytucja Illinois wymaga, aby lokalni mieszkańcy co 20 lat wypowiedzieli się w referendum, czy chcą nanieść poprawki do ustawy zasadniczej i w tym celu zwołać konwencję konstytucyjną.

W poprzednim referendum w 1988 roku wyborcy odrzucili konwencję konstytucyjną większością dwóch trzecich głosów do jednej trzeciej.
W opinii wielu ekspertów prawnych Konstytucja Illinois należy do ścisłej czołówki najlepiej napisanych ustaw zasadniczych w kraju, w związku z czym nie potrzebuje radykalnych zmian, które mogłyby być uchwalone podczas konwencji.

Podobnie jak Konstytucja Stanów Zjednoczonych, stanowa ustawa zasadnicza jest dokumentem, który przede wszystkim chroni naszych praw i dostarcza solidnych podstaw do zarządzania.

Nie należy zmieniać czegoś, co już funkcjonuje prawidłowo. Ponadto istnieje realne niebezpieczeństwo, że w toku nanoszenia poprawek do Konstytucji Illinois zostaną dodane kwestie niekorzystne, czy wręcz szkodliwe dla wyborcy i podatnika, ale realizujące cele grup specjalnych interesów.

Prawdą jest, że rząd stanowy nie spełnia należycie swoich zadań, ale wyborcy mają już narzędzie usuwania niepożądanych urzędników wybieralnych i nie potrzebują w tym celu zmieniać całej Konstytucji Illinois, ryzykując "po drodze" uszkodzenie prawidłowo funkcjonującego dokumentu.

Skuteczną bronią, którą dysponują mieszkańcy Illinois jest oczywiście elekcja odbywająca się zgodnie z zasadami demokracji. Właśnie elekcja pozwala wyborcom na usuwanie urzędników, którzy okazali się nieudolni i nieskuteczni lub zawiedli pokładane w nich zaufanie.
Mieszkańcy Illinois potrzebują lepszych wybieralnych urzędników, a nie nowej konstytucji!

Nasz rząd stanowy nie funkcjonuje prawidłowo i nie wykonuje stojących przed nim zadań. Możemy i powinniśmy pozbawić urzędów tych polityków, którzy nie spełnili naszych oczekiwań. Mamy okazję zrobić to już dziś, biorąc udział w głosowaniu oraz w każdych następnych wyborach. Nie próbujmy zmieniać władz, z których jesteśmy niezadowoleni, poprzez ryzykowanie integralności Konstytucji dobrze spełniającej swoje zadania.
(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama