Trzy tysiące euro kary zapłaci Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld). To sankcja Niemieckiej Federacji Piłkarskiej nałożona na polskiego napastnika za krytykowanie sędziego meczu z Bayernem Monachium, Markusa Schmidta.
W sobotnim spotkaniu Bundesligi Wichniarek strzelił bramkę, ale jego zespół przegrał 1:3. "W jedenastu przeciwko dwunastu nie wygramy. Wszyscy są zadowoleni ze zwycięstwa Bayernu" - przyznał po meczu polski zawodnik w wywiadzie telewizyjnym.
Po 11 kolejkach Arminia zajmuje 16. miejsce w 18-zespołowej tabeli ligi niemieckiej. W obecnym sezonie Wichniarek zdobył osiem goli i z Patrickiem Helmesem (Bayer Leverkusen) jest wiceliderem klasyfikacji. Pięć trafień więcej ma Bośniak Vedad Ibisević (Hoffenheim).








