Tomasz Sikora zajął trzecie miejsce w biegu na dochodzenie 12,5 km biathlonowego Pucharu Świata w austriackim Hochfilzen. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej, Norweg Emil Hegle Svendsen, który wyprzedził swojego rodaka Ole Einara Bjoerndalena o 9,4 s.
Polakowi, który na podium zawodów zaliczanych do punktacji biathlonowego PŚ stanął po raz 18. w karierze, do drugiej pozycji zabrakło 2,6 s.
Najlepszy polski biathlonista, który 21 grudnia obchodzić będzie 35. urodziny, wystartował z czwartego miejsca z prawie 36- sekundową stratą do Svendsena, który triumfował w piątkowym sprincie.
Podopieczny trenera Romana Bondaruka na pierwszym strzelaniu raz spudłował, co zepchnęło go na siódmą pozycję. Jednak podobnie jak w poprzednich występach w tym sezonie znakomicie biegł i stale utrzymywał kontakt z czołówką.
Podczas drugiej wizyty na strzelnicy nie popełnił błędu i awansował do czołowej trójki. Przed nim biegli tylko Norwegowie - Svendsen, do którego miał prawie 29 s straty oraz startujący z nr 12. Bjoerndalen (13 s przed Polakiem).
Pierwszą próbę w pozycji stojącej Sikora zaliczył wzorowo. Mylili się za to jego rywale. Svendsen musiał pobiec karną rundę, a Bjoerndalen dwie, przez co z biathlonowego "ogródka" wyruszył na trasę prawie pół minuty za prowadzącą dwójką.
Na ostatnie strzelanie Svendsen i Sikora wbiegli razem. Polak dwa razy nie trafił, a jego rywal tylko raz i było pewne, że wygra. Tymczasem ponownie czysto próbę zaliczył zwycięzca 81 zawodów biathlonowego PŚ (ma też na koncie jeden triumf w PŚ w biegach narciarskich) Bjoerndalen i na ostatniej rundzie rywalizowali ramię w ramię z zawodnikiem Dynamitu Chorzów. W końcówce okazało się jednak, że więcej sił zachował Norweg, który finiszował z przewagą kilku metrów.
Za plecami czołowej trójki toczyła się zacięta walka o punkty PŚ. W ciągu jednej sekundy linię mety minęło trzech biathlonistów. Czwarty był Rosjanin Nikołaj Krugłow - strata 39,9 s, piąty Szwed Bjoern Ferry - 40,8 , a szósty niespodziewanie Włoch Christian de Lorenzi - 40,9 , który awansował aż z 39. miejsca uzyskanego w sprincie.
Wyniki, bieg na dochodzenie 12,5 km:
1. Emil Hegle Svendsen (Norwegia) 35.46,32 (3 karne rundy) 2. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) 9,4 (2) 3. Tomasz Sikora (Polska) 12,0 (3) 4. Nikołaj Krugłow (Rosja) 39,9 (2) 5. Bjoern Ferry (Szwecja) 40,8 (3) 6. Christian de Lorenzi (Włochy) 40,9 (1) 7. Michael Greis (Niemcy) 54,6 (3) 8. Jean Philippe Leguellec (Kanada) 1.05,0 (2) 9. Christoph Sumann (Austria) 1.14,2 (3) 10. Vincent Jay (Francja) 1.17,8 (1)
Klasyfikacja PŚ (po 5 zawodach):
1. Svendsen 276 pkt 2. Sikora 234 3. Greis 200 4. Bjoerndalen 197 5. Alexander Os (Norwegia) 172 6. Halvard Hanevold (Norwegia) 147 7. Iwan Czerezow (Rosja) 143 8. Krugłow 142 9. Ferry 140 10. Maksim Czudow (Rosja) 135.








