Chicago (Inf. wł., Internet) – Lotnisko Midway nie będzie wydzierżawione, ale w kasie miasta pozostanie bezzwrotny depozyt opiewający na 126 milionów dolarów, który złożyli inwestorzy, gdy wydawało się, że umowa z miastem Chicago jest bliska sfinalizowania.
Spółka inwestycyjna Midway Investment Development Co. LCC (MidCo) poinformowała władze Chicago, że nie jest w stanie uzyskać finansowania na 2.5 miliarda dolarów, w związku z czym jest zmuszona wycofać się z umowy.
Jest to bardzo niekorzystna wiadomość dla burmistrza Richarda Daley. Otrzymał ją burmistrz w chwili, gdy planuje zwolnienia pracowników, a miasto stoi w obliczu deficytu.
Władze Chicago już zaplanowały wydatkowanie funduszy. Około połowa kwoty 2,5 miliarda dolarów miała zostać przeznaczona na spłaty długów zaciągniętych z funduszu emerytalnego pracowników. Pozostałość, około 1.2 miliardów dol., miała być zgodnie z przepisami przeznaczona na odbudowę infrastruktury miasta oraz na bieżące płatności w poczet funduszu emerytalnego pracowników, a także spłaty zadłużeń lotniska Midway.
Po uregulowaniu wszystkich powinności finansowych burmistrzowi miało do dyspozycji pozostać 100 mln dol., które miał przeznaczyć na różne potrzeby miasta.
Teraz władze Chicago muszą szukać innych rozwiązań finansowych.
Dyrektor ds. finansowych miasta Gene Saffold wyraził nadzieję, że starania o wydzierżawienie lotniska Midway będą ponownie podjęte, gdy skończy się kryzys kredytowy na świecie.
Do spółki MidCo. należeli: New Yorks Citi Infrastructure Investors, YVR Airport Services Limited z Vancouver oraz mająca siedzibę w Bostonie John Hancock Life Insurance. (ao)
Dzierżawy Middway nie będzie
- 04/26/2009 07:56 AM
Reklama








