Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 11:21
Reklama KD Market

Jazzowanie na ludowo

W sobotę halloweenową w Old Town School of Folk Music wystąpił kultowy zespół z Polski – Kapela ze Wsi Warszawa. Nie po raz pierwszy zresztą, gdyż cała popularność i sława przyszła do zespołu z zagranicy. Mimo trzynastu lat istnienia, różnych nagród i pięciu wydanych płyt, w kraju nad Wisłą widać nie ma specjalnego popytu na muzykę opartą na motywach ludowych. 


Zwracają na to uwagę członkowie zespołu w licznych wywiadach z okazji wydania kolejnej płyty. Za to w świecie o nich głośno. Kapela ze Wsi Warszawa łamie wszelkie tradycje. Wykorzystuje muzyczne źródła klimatów Mazowsza tylko po to, aby przerobić je w rytmach muzyki świata. Może to być reagge, blues, hip-hop lub funk. Nieważne. Ważne, aby Kapela brzmiała transowo. Tym razem był to najprawdziwszy jazz, oparty na improwizacjach. Elektryczne skrzypce, baraban, bębny obręczowe, wiolonczela i kontrabas w rękach muzyków wydobywały najbardziej awangardowe frazy.

Białe głosy śpiewających dziewcząt dopełniały muzykę, akcentując, bardziej niż znaczenie słów ich melodyjność. Nikt by nie pomyślał, że znane „to i hola, hola” może brzmieć jak afrykańska pieśń. Zespół tworzą bardzo utalentowani muzycy. Rolę wiodącą w grupie pełni kompozytorskie małżeństwo Maja Kleszcz (śpiew, wiolonczela) i Wojtek Krzak (skrzypce, nyckelharpa).


Jak się dowiedziałam po koncercie, Maja pochodzi z muzycznej rodziny – jej wujem był sam „warszawiak nad warszawiaki” Stanisław Grzesiuk. Piotr Gliński obsługuje ogromny bęben, zwany barabanem, a także perkusję. Na instrumentach perkusyjnych rytmu dodaje założyciel Kapeli, Maciej Szajkowski (także warszawiak), który jest zarazem konferansjerem i pełni rolę kierownika. Ewa Wałecka świetnie wtóruje głosem i grą na skrzypcach, a kontrabasista kusi się na własne improwizacje tematów muzycznych.


Na koncert wybrała się spora grupa polonijnej młodzieży, która (okazuje się) zna ten zespół od lat i często towarzyszy ich występom zagranicznym. Dużą popularnością cieszyła się ostatnia płyta Kapeli zatytułowana „Infinity”, którą można było nabyć po występie. Można było też zaopatrzyć się w koszulki z logo zespołu, jak również w koszulki i płyty grupy „Easternblock”, która wystąpiła w pierwszej części sobotniego koncertu.



Zainteresowanym polecam stronę internetową Kapeli ze Wsi Warszawa na której znajdują się wyczerpujące wiadomości na temat imponujących dokonań tej formacji.


Tekst i zdjęcia: Bożena Jankowska



Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama