- Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy Cartera, znany z silnego wspierania kandydatury Baracka Obamy, wydaje się być rozczarowany jego prezydenturą. W programie Mornig Joe, który w telewizji MSNBC prowadzi między innymi jego córka Mika stwierdził, że Obama miał bardzo dobry początek kiedy oczarował Amerykanów. "Oczarował mnie" – stwierdził Brzeziński. Teraz jednak "nie jest w stanie wygenerować idei, wokół, której można by ludzi zorganizować i, która potrafiłaby zwalczyć to szerzące się złe samopoczucie" – stwierdził Brzeziński. "Ludzie są niezadowoleni, trochę przestraszeni, nie widzą dobrych perspektyw zarówno dla siebie jak i dla kraju" – mówił Brzeziński. Na koniec wywiadu Zbigniew Brzeziński jakby zdając sobie sprawę, że administracja Baracka Obamy może nie być zadowolona z nakreślonej przez niego diagnozy sytuacji zażartował mówiąc: "W przyszłości nie będzie żadnych zaproszeń do Białego Domu." Wypowiedź Zbigniewa Brzezińskiego można zobaczyć pod adresem internetowym: http://newsbusters.org/blogs/mark-finkelstein/2010/07/16/m-word-zbigniew-brzezinski-says-obama-presiding-over-age-malaise IN(Nowy Dziennik, inf.wł.) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Brzeziński:Amerykanie apatyczni.Prezydent bez pomysłu
Zbigniew Brzeziński, jeden z ważniejszych nieformalnych doradców prezydenta Baracka Obamy, powiedział w telewizji MSNBC, że Ameryka wchodzi w fazę wszechogarniającej apatii. Jego zdaniem Barack Obama nie znalazł na to odpowiedzi i nie ma obecnie żadnej głównej idei, wokół której potrafiłby skupić Amerykanów.
Były doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy Cartera, znany z silnego wspierania kandydatury Baracka Obamy, wydaje się być rozczarowany jego prezydenturą.
- 07/18/2010 10:08 PM
Zbigniew Brzeziński, jeden z ważniejszych nieformalnych doradców prezydenta Baracka Obamy, powiedział w telewizji MSNBC, że Ameryka wchodzi w fazę wszechogarniającej apatii. Jego zdaniem Barack Obama nie znalazł na to odpowiedzi i nie ma obecnie żadnej głównej idei, wokół której potrafiłby skupić Amerykanów.
Reklama








