Koszty związane z demencją przekroczą w tym roku 604 miliarda, czyli 1% światowego dochodu narodowego.
Z badań przeprowadzonych przez europejskich naukowców wynika, że 35 milionów ludzi na całym świecie cierpi na demencję. Liczba ta najprawdopodobniej podwoi się w ciągu 20 lat, wzrośnie do blisko 66 milionów w 2030 i 115 milionów w 2050 roku.
"Demencja przybiera rozmiary epidemii wraz ze wzrostem siwiejącej populacji. Ludzie – szczególnie w krajach wysoko rozwiniętych – żyją dłużej. Po 65 roku życia zagrożenie zapadnięcia na chorobę Alzheimera (najpowszechniejszą formę starczej demencji) co pięć lat wzrasta podwójnie. W wieku 85 lat 50% ludzi ma szansę na rozwinięcie Alzheimera".
Raport sporządzono na podstawie informacji z całego świata, w tym państw rozwijających się w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji.
"Alzheimer i inne formy demencji to najpoważniejszy element kryzysu socjalnego i zdrowotnego XXI wieku", oświadczyła Daisy Acosta, przewodnicząca Alzheimer´s Disease International.
Martin Prince, jeden z współautorów raportu, profesor Instytutu Psychiatrii w King´s College London, zaapelował do wszystkich państw o opracowanie lepszych planów opieki nad ofiarami demencji, choroby z poważnymi konsekwencjami społecznymi.
Eksperci wskazują również na potrzebę skierowania większych funduszy na badania zmierzające do opanowania problemu demencji.
(AP – eg)








