Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 07:44
Reklama KD Market

Fabryka foreclosures

W dużej firmie, wynajętej do opracowywania dokumentów potrzebnych do wszczęcia procedury foreclosure, menadżer biura podpisywała 1000 wniosków dziennie, a pracowników wynagradzano kosztownymi prezentami za przyśpieszanie i ułatwianie pracy, co polegało na wprowadzaniu zmian w papierach.


 


Wiadomość, ujawnioną przez biuro prokuratora generalnego Florydy, podano tego samego dnia, kiedy Bank of America ogłosił wznowienie ponad 100,000 foreclosures w 23 stanach, po przeprowadzeniu wewnętrznej kontroli, celem której było wykrycie ewentualnych nadużyć.


 


Władze florydzkie prowadzą śledztwo w biurze adwokackim Davida J. Sterna. Jak informowała agencja prasowa AP, mena-dżer tego biura Cheryl Salmon podpisywała 500 dokumentów rano i tyleż samo po południu, bez sprawdzania ich zawartości i bez świadków. Informacje te pochodzą z zeznań Kelly Scott, byłej asystentki w firmie Sterna.


 


Za "dobre postępowanie" firma płaciła miesięczne raty za dom i samochód Cheryl Salmon, za jej rachunki elektryczne i komórkowy telefon. Scott informuje, że Stern co roku kupował pani Salmon nowy BMW i obdarzał ją i innych pracowników biżuterią.


 


Pracownik biura David Vergas dostał w prezencie od Sterna dom i samochód.


 


David Stern utrzymywał szczególnie bliskie stosunki z gigantycznymi firmami, specjalizującymi się w pożyczkach hipotecznych, Fannie Mae i Freddie Mac.



(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama