Mężczyźni częściej cierpią i częściej umierają na raka niż kobiety.
Autorzy badań prowadzonych od lat siedemdziesiątych XX wieku, a opublikowanych w magazynie Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention twierdzą, że umieralność mężczyzn jest wyższa we wszystkich rodzajach raka.
Sytuację tę przypisuje się większemu spożyciu tytoniu, a także lekceważeniu rutynowych badań i niechęci do korzystania z usług lekarzy. Pewną rolę, nie całkiem jeszcze rozszyfrowaną, przypisuje się czynnikom środowiskowym i biologicznym, jak hormony seksu.
Ponadto naukowcy podkreślają potrzebę skłonienia mężczyzn do poddawania się testom medycznym, co znaczna część zaniedbuje. Kobiety mają z tym mniejszy problem. Po zdiagnozowaniu podporządkowują się poleceniom lekarza.
(HP – eg)