Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 06:52
Reklama KD Market

Cheney boi się...

Pułkownik Lawrence Wilkerson, były szef personelu Colina Powella w czasie, gdy pełnił stanowisko sekretarza stanu USA, w rozmowie z ABC News wyraził przekonanie, że b. wiceprezydent Dick Cheney boi się, że zostanie "postawiony przed sądem jako przestępca wojenny".


 


Sugestie Wilkersona mają związek z wejściem na rynek książki Cheney´ego "In My Time". Według krytyków stanowi ona próbę przerobienia historii, oczernienia innych i wybielenia siebie oraz uzasadnienia własnych, często niepopularnych decyzji.


 


Wilkerson uważa, że przedstawiciele administracji Busha powinni ponieść odpowiedzialność za takie postanowienia, jak autoryzacja podsłuchiwania obywateli bez sądowego zezwolenia i stosowanie brutalnych technik przesłuchań osób podejrzanych o terroryzm.


 


"Chętnie będę zeznawał i sam pokornie przyjmę karę, jeśli mi się jakaś należy. Sądzę, że strach wyjaśnia agresywność ataków Cheney´ego i stosowanie takich określeń, jak: głowy będą ekslodować w całym Waszyngtonie. Jest to książka pisana ze strachu, że któregoś dnia stanie się z nim to samo, co z Pinochetem" (Augusto Pinochet, były dyktator Chile, został aresztowany za zbrodnie wojenne).


 


W rozmowie z ABC News Wilkerson powiedział: "Z tego, co czytam, Cheney krytykuje wszystkich, prezydenta Busha, Condoleezzę Rice, Colina Powella, jego zastępcę Ricka Armitage i wielu innych poza sobą. Waterboarding jest przestępstwem i bezpodstawne podsłuchiwanie też jest przestępstwem. Nie ma znaczenia czy prezydent na to zezwolił, czy nie, przestępstwo zawsze jest przestępstwem", mówił pułkownik Wilkerson.


 


(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama