Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 00:24
Reklama KD Market

Gadżety przyczyną niewyspania. Zimą ziewamy częściej. Zatrucia dzieci lekami na receptę.

Chicago (Inf. wł.) – Używanie elektronicznych gadżetów może prowadzić do permanentnego niewyspania, które może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia.


 


Badania nad deprywacją snu udowodniły, że jest ona ściśle powiązana z podatnością na różne choroby oraz zaburzeniami koncentracji oraz uwagi i niewydolnością funkcji poznawczych.


 


Jedno z takich badań wykazało, że człowiek po 20 godzinach niewyspania zachowuje się za kierownicą tak samo, jak nietrzeźwy, u którego poziom alkoholu w krwi przekroczył dozwolony poziom.


 


Jak wynika z danych krajowego centrum epidemiologicznego CDC (U.S. Centers for Disease Control and Prevention), około 25 procent Amerykanów od czasu do czasu doświadcza deprywacji snu. Chroniczna deprywacja snu powoduje zmęczenie, potrzebę snu w ciągu dnia, nieporadność, a także spadek wagi lub nadwagę, wpływa negatywnie na mózg i sprawność intelektualną.


 


Przedłużający się okres deprywacji snu może prowadzić do zaburzeń pracy serca i układu krążenia, wzrostu ciśnienia krwi, zwiększenia ryzyka zawału serca, wylewu krwi do mózgu i cukrzycy.


 


Niewyspanie prowadzi też do zaburzeń nastroju u dorosłych, młodzieży i dzieci. Te dwie ostatnie grupy mogą przejawiać złe zachowanie i brak dyscypliny w szkole, jak np. opuszczanie lekcji i spóźnianie się, a także złe wyniki w nauce.


 


Zdaniem CDC, w obecnych czasach deprywacja snu jest w dużej mierze spowodowana rozwojem technologii. Szacuje się, że 95 procent Amerykanów używa na godzinę przed snem jakiegoś elektronicznego gadżetu.


 


Krajowa Fundacja ds. Snu (National Sleep Foundation) przprowadziła sondaż, który wykazał, iż urządzeniem najczęściej używanym przed snem jest laptop. Używało go 61 procent respondentów, z czego 47 procent w łóżku.


 


NSF stwierdziło, że współczesna młodzież i młodzi dorośli grają w wideo na godzinę przed pójściem do łóżka dwukrotnie częściej niż robili to ich rodzice.


 


Jak wyjaśniają naukowcy, światło emitowane przez ekrany gadżetów – komputerów, notebooków i "komórek" – mogą blokować wytwarzanie przez organizm melatoniny, hormonu produkowanego w ciemności, który pomaga regulować mechanizmy snu. Zaśnięciu może też przeszkadzać ekscytująca lektura lub granie w różnego rodzaju gry, które pobudzają aktywność mózgu.


 


***


Naukowcy wyjaśniają, dlaczego zimą ziewamy częściej. Jak twierdzą, ziewanie nie musi być objawem niewyspania czy znudzenia albo zmęczenia, ale pracy "termostatu" organizmu i mechanizmem schładzania mózgu.


 


Badacze z Arizony ustalili, że zimą ludzie ziewają dwukrotnie częściej niż latem, ponieważ temperatura ciała zimą jest wyższa niż powietrza .


 


Gdy temperatura głowy rośnie, ziewanie wprowadza do organizmu zimne powietrze i ochładza głowę, i całe ciało – uważają naukowcy.


 


***


Alarmująco zwiększyła się liczba hospitalizacji dzieci, w wyniku przypadkowego zatrucia lekami na receptę – głównie przeciwbólowymi, uspokajającymi, nasennymi i relaksującymi mięśnie. Do większości zatruć dochodzi w przypadku, gdy dziecko znajdzie przypadkowo preparat i samo go zażyje. Rzadziej dochodzi do podania preparatu przez pomyłkę przez rodzica.


 


W okresie 2001-2008 odnotowano ponad pół miliona hospitalizacji dzieci pięcioletnich i młodszych, co reprezentuje 30-procentowy wzrost w porównaniu z poprzednim ośmioletnim okresem. Z tej liczby 66 przypadków okazało się śmiertelnych.


 


(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama