Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 21:30
Reklama KD Market

Gdy nas dotknie posion ivy

Żeby zdrowym być


Dorota Feluś


 



Co to jest poison ivy



Dawniej poison ivy, który wbrew nazwie nie jest prawdziwym bluszczem, był gatunkiem zaliczanym do rodzaju sumak (Rhus) i miał polską nazwę sumak jadowity. Najnowsze klasyfikacje umieszczają go w obrębie innego rodzaju – Toxicodendron. Nazwa polska nie jest więc już odpowiednia, a ponieważ na razie nie utworzono nowej, powszechnie używa się pojęcia poison ivy.


 


Jest to gatunek rośliny z rodziny nanerczowatych. Występuje głównie w południowo-wschodnich rejonach Stanów Zjednoczonych. Mimo niepozornego wyglądu – rozrastający się przez rozłogi krzew mierzy niecałe 2 stopy – jest sławny z wytwarzania specyficznego olejku, tzw. urushiolu. W zetknięciu z proteinami skóry wywołuje jej silne podrażnienie. Często przyjmuje ono postać silnie piekącej, pęcherzykowej, czerwonej i bardzo swędzącej wysypki, a nawet trudno gojących się ran. Symptomy pojawiają się po kilku godzinach lub nawet dniach od momentu kontaktu z rośliną. Każdego roku w Stanach Zjednoczonych odczuwa je ponad 350 tys. osób, z czego spora część przypadków wymaga interwencji lekarskiej.


 


Co robić po wejściu w kontakt z rośliną



Poniżej przedstawiamy wskazówki dotyczące postępowania po kontakcie z poison ivy w celu zminimalizowania symptomów:


 


– w ciągu pół godziny od dotknięcia jadowitej rośliny należy dokładnie spłukać skórę zimną wodą lub przetrzeć ją alkoholem (zapobiegnie to wystąpieniu zmian skórnych),


 


– na wszelki wypadek trzeba umyć wszystko, co dotykało rośliny, a czego prawdopodobnie będzie się później dotykać samemu, a więc leżaki, materace, narzędzia ogrodnicze, rękawice, ubranie, a nawet psa czy kota,


 


– można zastosować w ciągu 24 godzin od kontaktu z poison ivy dostępny bez recepty w Osco czy Walgreens produkt Tecnu lotion. Zapobiega on reakcji skórnej po kontakcie z jadowitymi roślinami, działając na zasadzie blokady między skórą a substancją drażniącą, a także pomaga usunąć niebezpieczne olejki. Na pewno polecany jest on osobom uczulonym nadmiernie na poison ivy,


 


– jeśli pojawi się silne swędzenie należy opłukać skórę, która weszła w kontakt z rośliną, tak gorącą wodą, jaką tylko można tolerować. Przez chwilę swędzenie przybierze na sile, po czym ustanie na kilka godzin (na taki czas nerwy, które przekazują informację o odczuciach na skórze – zimno, gorąco, parzenie itp. – do mózgu mając nadmiar "wrażeń" zostają obezwładnione). Procedurę można powtórzyć kilka razy, ale należy uważać, by nie poparzyć skóry wrzątkiem,


 


– swędzenie można spróbować uspokoić również przy pomocy Calamine lotion i żelu z aloesu,


 


– należy unikać dotykania innych części ciała, gdyż podrażniające olejki mogą zostać przeniesione na inne obszary,


 


– w przypadku pojawienia się bąbli można spróbować witch hazel (Hamamelis virginiana). W formie rozcieńczonego płynu jest dostępny w każdej aptece. Mogą go używać zarówno dzieci, jak i dorośli.


 


Należy pamiętać, że poważne przypadki wymagają interwencji lekarskiej i stosowania środków dostępnych wyłącznie na receptę. Z lekarzem trzeba się bezzwłocznie skontaktować, gdy pojawi się gorączka 101ºF i więcej, gdy z bąbli zacznie wypływać ropna wydzielina lub gdy wysypka obejmie dużą część ciała albo pojawi się w pobliżu wrażliwych obszarów, takich jak oczy, usta czy genitalia.


 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama